Klamka dla czyściochów

Uczą nas od małego, że po wyjściu z toalety trzeba umyć ręce. I większość z nas to robi - mamy jednak świadomość, że trafi się jakaś czarna owca, która niweczy nasze trudy i brudzi klamkę w łazience powodując, że nawet ci którzy ręce umyli muszą dotknąć brudnej klamki. Mamy coś co temu zaradzi.

Uczą nas od małego, że po wyjściu z toalety trzeba umyć ręce. I większość z nas to robi - mamy jednak świadomość, że trafi się jakaś czarna owca, która niweczy nasze trudy i brudzi klamkę w łazience powodując, że nawet ci którzy ręce umyli muszą dotknąć brudnej klamki. Mamy coś co temu zaradzi.

Uczą nas od małego, że po wyjściu z toalety trzeba umyć ręce. I większość z nas to robi - mamy jednak świadomość, że trafi się jakaś czarna owca, która niweczy nasze trudy i brudzi klamkę w łazience powodując, że nawet ci którzy ręce umyli muszą dotknąć brudnej klamki. Mamy coś co temu zaradzi.

Automatycznie czyszcząca się klamka wygrała ostatnio konkurs Red Dot Design Concept. Mechanizm jej działania jest z zasady bardzo prosty - gdy klamka nie jest używana - świeci na jej powierzchnię światło ultrafioletowe, które zabija wszystkie bakterie i zarazki. A do tego wygląda stylowo.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy