Kolejny gatunek zagrożony wymarciem. Kawa.

Coffea arabica L. - najpopularniejszy z gatunków kawy, który stanowi aż 70% światowego rynku naszego ulubionego, czarnego napoju może zniknąć z powierzchni Ziemi, jeśli tylko obecne trendy klimatyczne się utrzymają.

Naukowcy ostrzegają, że przed końcem obecnego stulecia nawet 99.7% miejsc, gdzie obecnie uprawia się tę roślinę, może się do tego celu nie nadawać - będzie tam po prostu zbyt gorąco.

Najgorszym scenariuszem jest to, że dzika arabika zniknie z powierzchni Ziemi do 2080 roku (a z niektórych miejsc już do roku 2020). Obliczenia te i tak są dość optymistyczne, gdyż nie biorą pod uwagę deforestacji czy zmniejszenia liczby ptaków - które naturalnie roznoszą nasiona rozsiewając kawę.

Oczywiście całkowite zniknięcie jest raczej niemożliwe biorąc pod uwagę jak cenna jest to dla nas roślina, lecz bardziej prawdopodobną opcją jest to, że produkcja kawy stanie się o wiele trudniejsza, a zatem droższa niż obecnie.

Plantatorzy mają bowiem metody na nawadnianie i schładzanie sadzonek - jednak jest to dość drogie, a plony tak obrabianych roślin nie są tak dobre.

Innym wyjściem z sytuacji może być zmiana naszych nawyków. Druga z popularnych odmian kawy - coffea robusta - czyli kawa kongijska - nie jest tak wrażliwa na zmiany klimatu, szkodniki i rośnie ona dużo szybciej.

Można także poszukać nowych miejsc do naturalnej uprawy arabiki, lecz ma ona bardzo duże wymagania - nie chodzi tylko o temperaturę, lecz także o to jak ona się rozkłada w poszczególnych porach roku.

Źródła: , ,