Kolonizatorzy Marsa zamieszkają w... igloo

Już nikogo nie powinien dziwić fakt, że oczy najwybitniejszych naukowców skierowane są na Czerwoną Planetę, gdyż to właśnie z tym miejscem wiążemy swoją przyszłość jako cywilizacja. Dzieci, które właśnie przyszły na świat, będą już mogły spędzić swoje...

Już nikogo nie powinien dziwić fakt, że oczy najwybitniejszych naukowców skierowane są na Czerwoną Planetę, gdyż to właśnie z tym miejscem wiążemy swoją przyszłość jako cywilizacja. Dzieci, które właśnie przyszły na świat, będą już mogły spędzić swoje...

Już nikogo nie powinien dziwić fakt, że oczy najwybitniejszych naukowców skierowane są na Czerwoną Planetę, gdyż to właśnie z tym miejscem wiążemy swoją przyszłość jako cywilizacja. Dzieci, które właśnie przyszły na świat, będą już mogły spędzić swoje życie na Marsie, a nawet na nim umrzeć ze starości.

Naukowcy każdego dnia zachodzą w głowę, jak wykorzystać naturalne warunki panujące na tej planecie, by ułatwić nam jego eksplorację, a później szybką kolonizację.

W tym celu powstał jeden z bardzo ciekawych konkursów 3-D Printed Habitat Challenge Design Competition, którego celem było stworzenie projektu marsjańskiej bazy przy pomocy technik druku trójwymiarowego.

Reklama

Udział w nim wzięło aż 165 zespołów, w tym także z Polski. Naszym przedstawicielem był Tomasz Dzieduszyński, student Politechniki Śląskiej. Zadaniem uczestników było zaprojektowanie drukarki 3D, która pozwoliłaby zbudować bazę na Czerwonej Planecie.

Zwycięzcami okazali się twórcy projektu Ice House. Jak jego nazwa wskazuje, młodzi naukowcy postanowili wykorzystać do budowy bazy lód, którego ogromne pokłady można bez problemu znaleźć na powierzchni Marsa.

Baza w kształcie igloo powstanie więc z 5-centymetrowej warstwy lodu i wody, która się w niego zamieni z powodu panujących tam niskich temperatur. Ściany obiektu zostaną również pokryte materiałem o wysokiej odporności na korozję (ETFE).

Odpowiednia grubość ścian będzie idealnie chroniła przed silnym promieniowaniem ultrafioletowym i gamma, ale jednocześnie będzie przepuszczała ważne do normalnego funkcjonowania promienie słoneczne.

Wewnątrz niej znajdzie się miejsce na pokoje dla przyszłych kolonizatorów i szklarnie hydroponiczne, które dostarczą świeżego pożywienia oraz życiodajny tlen.

Co najważniejsze, lekka konstrukcja igloo sprawi, że będzie można je łatwo przemieszczać po powierzchni Czerwonej Planety i rozbudowywać z pomocą prostych narzędzi. 

Według planów pomysłodawców projektu Ice House, we wnętrzu bazy mają panować warunki podobne do tych, które mamy w swoich domach na Ziemi. W ten sposób astronauci będą mogli poruszać się po niej bez skafandrów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy