Kometa Lovejoy tworzy rzekę alkoholu

Piękna kometa C/2014 Q2 Lovejoy, która została odkryta w 2014 roku przez australijskiego astronoma-amatora Terry'ego Lovejoya, zaskoczyła naukowców swoim przelotem przez Układ Słoneczny. Wnikliwe badania komety poczynione przez naukowców z całego świata wykazały...

Piękna kometa C/2014 Q2 Lovejoy, która została odkryta w 2014 roku przez australijskiego astronoma-amatora Terry'ego Lovejoya, zaskoczyła naukowców swoim przelotem przez Układ Słoneczny. Wnikliwe badania komety poczynione przez naukowców z całego świata wykazały...

Piękna kometa C/2014 Q2 Lovejoy, która została odkryta w 2014 roku przez australijskiego astronoma-amatora Terry'ego Lovejoya, zaskoczyła naukowców swoim przelotem przez Układ Słoneczny.

Wnikliwe badania komety poczynione przez naukowców z całego świata wykazały bowiem, że w jej warkoczu znajdują się mieszaniny alkoholu, cukru i 21 innych związków organicznych.

Co ciekawe, w ciągu każdej sekundy z jądra tego fascynującego obiektu wydostawało się tyle alkoholu, ile znajduje się 500 butelkach wina.

Lovejoy zapisze się więc na kartach historii badania tego typu obiektów, z powodu kolejnego faktu potwierdzającego teorię panspermii, a to za sprawą emisji alkoholu i substancji organicznych.

Reklama

Teoria panspermii sugeruje, że życie na Ziemię przybyło z głębi kosmosu na kometach, w formie przetrwalników bakterii.

Lovejoy należy do obiektów długookresowych, a to oznacza, że powróci do nas dopiero za kilkanaście tysięcy lat, więc nie zobaczymy jej już za naszego krótkiego życia.

Jednak biorąc pod uwagę fakt, że najprawdopodobniej przybyła ona do nas z odległego obłoku Oorta, możemy przypuszczać, iż właśnie tam znajdują się mgławice alkoholu i innych związków, które mogą być bankiem życia dla tej części naszej galaktyki.

Przypomnijmy, że Lovejoy była najjaśniejszą kometą od czasów Hale-Boppa z 1997 roku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy