Łazik uwiecznił trąbę pyłową na Marsie

Łazik Opportunity, który przemierza powierzchnię Marsa od 2004 roku, po raz pierwszy zaobserwował trąbę pyłową, która przetoczyła się tuż przed jego nosem, pozwalając naukowcom na analizę tego zjawiska.

Łazik Opportunity, który przemierza powierzchnię Marsa od 2004 roku, po raz pierwszy zaobserwował trąbę pyłową, która przetoczyła się tuż przed jego nosem, pozwalając naukowcom na analizę tego zjawiska.

Łazik Opportunity, który przemierza powierzchnię Marsa od 2004 roku, po raz pierwszy zaobserwował trąbę pyłową, która przetoczyła się tuż przed jego "nosem", pozwalając naukowcom na analizę tego zjawiska.

Trąby pyłowe, dobrze znane nam z Ziemi, tworzą się na Marsie bardzo często, a zasada ich powstawania jest podobna jak na naszej planecie. Trąby pyłowe pojawiają się, gdy powierzchnia ziemi intensywnie nagrzewa się od promieni słonecznych. Temperatura gruntu jest do tego stopnia wyższa niż temperatura powietrza iż dochodzi do kolizji mas i zawirowań. Pojawia się miejscowe znaczne obniżenie się ciśnienia, w wyniku czego formuje się mini-tornado, zasysające pył z powierzchni planety drążąc w niej małe kratery.

Reklama

Dotychczas mnóstwo zdjęć tego zjawiska przysyłał nam łazik Spirit, który znajduje się w rejonie krateru Gusiewa. Naukowcy są zdania, że pośredni wpływ na pojawianie się trąb pyłowych ma obecność dużej ilości form skalnych. Łazik Opportunity, który znajduje się w innej części Marsa, na zupełnie płaskiej i pozbawionej głazów równinie Meridiani Planum.

Sądzono, że powierzchnia może mieć wpływ na to, że trąby pyłowe nie pojawiają się tak często. Jednak w połowie lipca się to zmieniło. Kamera zainstalowana na łaziku Opportunity była w stanie funkcjonować, ponieważ dobę wcześniej silny wiatr oczyścił panele słoneczne, dzięki którym łazik ma energię do pracy.

Naukowcy sądzą, że pojawienie się trąby pyłowej może mieć związek z nasileniem się wiatru przed jej nadejściem. Być może to efekt lokalnych warunków pogodowych.

Niestety łazik Opportunity nie posiada bardzo dokładnych przyrządów meteorologicznych, aby dokonywać pomiarów. Może przede wszystkim badać temperaturę, która na równinie osiąga skrajne wartości. W najcieplejszej porze doby temperatura potrafi wzrosnąć w cieniu do minus 30 stopni, zaś nocą obniżyć się do nawet minus 90 stopni.

Oprócz takich lokalnych trąb pyłowych na Marsie pojawiają się także gigantyczne burze pyłowe, o wiele większe niż te które kiedykolwiek powstały na Ziemi. Swoim zasięgiem potrafią objąć niemal całą planetę. Mars jest pełen niezwykłych zjawisk, które chociaż są nam dobrze znane z Ziemi, to jednak tam mają zupełnie inne, bardzo intrygujące oblicze. Zobaczcie także ścieżki marsjańskich tornad uwiecznione przez sondę MRO.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy