LM: Ekipa z Hiszpanii w finale?

Gdyby losowanie par ćwierćfinałowych (a w następstwie i półfinałowych) było chociaż trochę bardziej pomyślne, to kibice w Hiszpanii mogliby liczyć na obsadzenie finału drużynami ze swojego kraju. Tymczasem do wielkiej konfrontacji dojdzie już fazę wcześniej...

Gdyby losowanie par ćwierćfinałowych (a w następstwie i półfinałowych) było chociaż trochę bardziej pomyślne, to kibice w Hiszpanii mogliby liczyć na obsadzenie finału drużynami ze swojego kraju. Tymczasem do wielkiej konfrontacji dojdzie już fazę wcześniej...

Chyba mało kto wierzy to, że zarówno Real jak i Barcelona pomimo zaliczek w swoich spotkaniach nie przejdą do kolejnej fazy turnieju.

"Królewscy" rozbili na Santiago Bernabeu Tottenham aż 4:0 i musiałby się zdarzyć największy cud w historii futbolu, by coś ich powstrzymało przed awansem do półfinału.

W niemal identycznej sytuacji są Katalończycy, którzy zaaplikowali Szachtarowi aż 5 trafień, tracąc przy tym zaledwie jedną bramkę. Czy naprawdę trzeba mówić kto jest faworytem przed rewanżem?

embedIplaTrailer("3b0a369e1de6c3c92c1f1b4bd18d3404");

Oba zespoły mają praktycznie zagwarantowane miejsce w półfinale Ligi Mistrzów. Los jednak zgotował im niezłą niespodziankę już przy losowaniu par ćwierćfinałowych. Obie ekipy z Hiszpanii w przypadku obronienia swoich zaliczek (co jest formalnością) spotkają się ze sobą jeszcze przed finałem. Krótko mówiąc, tegoroczny półfinał najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych zaoferuje nam to, co w piłce nożnej najpiękniejsze: Gran Derbi.

Dynamiczna i finezyjna Barcelona będzie musiała walczyć o grę w finale z formacjami Jose Mourinho w Realu Madryt. Możemy tylko żałować, że oba zespoły nie spotkają się ze sobą na ostatnim etapie rozgrywek. Niemniej szykuje nam się prawdziwa piłkarska uczta, której owocem będzie zespół z Primera Division w wielkim finale turnieju!

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas