Lodowa pokrywa Antarktyki pęka od środka

Rok temu od lodowca Pine Island na Antarktyce oderwała się góra lodowa o powierzchni 600 kilometrów kwadratowych. Teraz wiemy dokładnie czemu to się wydarzyło, ale odpowiedź ta jest bardzo niepokojąca (choć niezbyt zaskakująca).

Rok temu od lodowca Pine Island na Antarktyce oderwała się góra lodowa o powierzchni 600 kilometrów kwadratowych. Teraz wiemy dokładnie czemu to się wydarzyło, ale odpowiedź ta jest bardzo niepokojąca (choć niezbyt zaskakująca).

Rok temu od lodowca Pine Island na Antarktyce oderwała się góra lodowa o powierzchni 600 kilometrów kwadratowych. Teraz wiemy dokładnie czemu to się wydarzyło, ale odpowiedź ta jest bardzo niepokojąca (choć niezbyt zaskakująca).

Zdjęcia satelitarne wykazały, że odrywanie takiego wielkiego fragmentu lodu trochę trwało - rozpoczęło się ono dwa lata wcześniej. Analiza zdjęć satelitarnych prowadzona z pomocą najnowocześniejszego oprogramowania wykazała, że już wtedy lodowiec zaczął pękać, jednak miało to miejsce aż 30 kilometrów wgłąb lądu.

Reklama

Najnowsze badania wskazują na to, że wszystkiemu winne są ocieplające się oceany - cieplejsze wody "wgryzają się" w lód głęboko poniżej tafli wody, naruszając strukturę całej lodowej pokrywy, która staje się bardzo krucha i delikatna.

Oznacza to, że w kolejnych latach zdarzenia takie będą się powtarzały, a prawdopodobnie ich skala będzie jeszcze większa, co tylko dołoży cegiełkę do podniesienia się poziomu mórz.

Źródło: , Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy