Łowca Androidów powraca!

Jeden z najlepszych filmów science-fiction w historii, bazujący na powieści Philipa K. Dicka Czy androidy śnią o elektrycznych owcach, Blade Runner powraca. Za kamerą ponownie stanie Ridley Scott, spodziewać się więc możemy prawdziwej uczty dla fanów fantastyki naukowej.

Jeden z najlepszych filmów science-fiction w historii, bazujący na powieści Philipa K. Dicka Czy androidy śnią o elektrycznych owcach, Blade Runner powraca. Za kamerą ponownie stanie Ridley Scott, spodziewać się więc możemy prawdziwej uczty dla fanów fantastyki naukowej.

Jeden z najlepszych filmów science-fiction w historii, bazujący na powieści Philipa K. Dicka "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach", Blade Runner powraca. Za kamerą ponownie stanie Ridley Scott, spodziewać się więc możemy prawdziwej uczty dla fanów fantastyki naukowej.

Widać więc, że reżyser postanowił odświeżyć w filmie Prometheus.

Na razie nie wiadomo jednak czy nowy film będzie sequelem czy może prequelem do oryginału z 1982 roku. I czy w ogóle wrócimy do Los Angeles roku 2019 razem z Harrisonem Fordem, czy może pojawi się całkowicie nowa obsada.

Reklama

Film z 1982 roku na początku nie był ani sukcesem kasowym (zebrał jedynie 32 miliony dolarów), ani nie zebrał pozytywnych recenzji. Z czasem jednak, dzięki świetnej grze aktorów - Harrisona Forda, Rutgera Hauera i Daryl Hannah, oraz niesamowitemu klimatowi zapewnionemu zarówno przez sferę wizualną jak też niezapomnianą muzykę Vangelisa - zdobył sobie miliony wiernych fanów na całym świecie.

Nowy Blade Runner zostanie wyprodukowany przez firmę Alcon Entertainment, która w tym roku nabyła prawa do tego tytułu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama