Ludzka krew z buraków cukrowych

Już niedługo ludzka krew może być "hodowana" na specjalnych plantacjach, naukowcom z Uniwersytetu w Lund udało się bowiem ekstrahować hemoglobinę, czyli najważniejszy składnik krwi, z buraków cukrowych. Białko zawierające w swoim składzie żelazo, jest produkowane...

Już niedługo ludzka krew może być "hodowana" na specjalnych plantacjach, naukowcom z Uniwersytetu w Lund udało się bowiem ekstrahować hemoglobinę, czyli najważniejszy składnik krwi, z buraków cukrowych. Białko zawierające w swoim składzie żelazo, jest produkowane...

Już niedługo ludzka krew może być "hodowana" na specjalnych plantacjach, naukowcom z Uniwersytetu w Lund udało się bowiem ekstrahować hemoglobinę, czyli najważniejszy składnik krwi, z buraków cukrowych. Białko zawierające w swoim składzie żelazo, jest produkowane w burakach, w dużych ilościach, pod wpływem "stresu", gdy wystąpi mróz lub susza.

Uzyskanie hemoglobiny z buraków jest procesem nie bardziej skomplikowanym niż pozyskanie cukru. Naukowcy zakładają, że z jednego hektara uprawy można pozyskać aż 1-2 tony hemoglobiny. Przypomnijmy, że człowiek posiada jej w krwi około 1 kilogram.

Reklama

Tak więc z tak małej uprawy będzie można uzyskać krew dla ponad 2 tysięcy ludzi. A to niezwykle ważna wiadomość, ponieważ w wielu krajach świata banki krwi w ogóle nie istnieją, a w tych co istnieją, wciąż jest deficyt życiodajnego płynu.

Akademicy chcą teraz przeprowadzić eksperymenty na zwierzętach, w których chcą sprawdzić właściwości "buraczanej krwi". Podchodzą do tego zadania z wielkim entuzjazmem, gdyż hemoglobina z tych roślin jest bardzo podobna do tej ludzkiej, szczególnie jej formy transportowanej po mózgu.

Jeśli testy przebiegną pomyślnie, już za kilka lat problem braku krwi w szpitalach może przejść do historii.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy