Magiczny materiał

Pamiętacie T-1000 z Terminatora 2? XXI wiek to czas, kiedy rzeczywistość zaczyna coraz bardziej przypominać film science-fiction. Naukowcy z Arizona State University uzyskali polimer, który automatycznie potrafi diagnozować swoje uszkodzenia oraz sam się naprawiać.

Pamiętacie T-1000 z Terminatora 2? XXI wiek to czas, kiedy rzeczywistość zaczyna coraz bardziej przypominać film science-fiction. Naukowcy z Arizona State University uzyskali polimer, który automatycznie potrafi diagnozować swoje uszkodzenia oraz sam się naprawiać.

Pamiętacie T-1000 z Terminatora 2? XXI wiek to czas, kiedy rzeczywistość zaczyna coraz bardziej przypominać film science-fiction. Naukowcy z Arizona State University uzyskali polimer, który automatycznie potrafi diagnozować swoje uszkodzenia oraz sam się naprawiać.

Nowy materiał bazuje głównie na, opracowanej już jakiś czas temu, technologii polimerów z pamięcią kształtu - które pod wpływem ciepła potrafią wracać do wyjściowego, zaprogramowanego wcześniej kształtu. Jednak wzbogacona jest ona w tym przypadku o siateczkę światłowodową, dzięki której materiał sam jest w stanie wykryć, że jest uszkodzony. Następnie laser podczerwony wysyła impulsy energii cieplnej do uszkodzonego miejsca, co początkowo może znacząco zwiększyć twardość materiału (11-krotnie!) aby zapobiec dalszym uszkodzeniom, a następnie doprowadzić go niemalże do stanu początkowego (według uczonych do 96% bazowej wytrzymałości).

Reklama

Tak to wygląda w praktyce:

A tak ma wyglądać docelowo:

;)

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy