Mało się ruszasz? Masz mniej plemników
Wyniki badań naukowych są bezlitosne dla mężczyzn, którzy prowadzą siedzący tryb życia, a więc często oglądają telewizję i niewiele ćwiczą. Okazuje się, że produkują przez to mniej plemników. Czym to może grozić?
Wyniki badań naukowych są bezlitosne dla mężczyzn, którzy prowadzą siedzący tryb życia, a więc często oglądają telewizję i niewiele ćwiczą. Okazuje się, że produkują przez to mniej plemników. Czym to może grozić?
Naukowcy z Harvard School of Public Health twierdzą, że wystarczy, aby mężczyzna spędzał dziennie 2-3 godziny przed telewizorem, aby liczba plemników produkowanych w jądrach spadła aż o 44 procent. Odwrócić ten proces można w łatwy sposób, ćwicząc przynajmniej przez 2 godziny dziennie, aby wytwarzanie plemników zwiększyło się o 73 proc.
Badanie przeprowadzono na grupie 189 studentów w wieku od 18 do 22 lat. Jaki sport najlepiej uprawiać przed planowanym poczęciem? Taki, który nie zmusza nas do noszenia zbytnio przylegającej odzieży, która obciskałaby jądra. Najlepsze jest swobodne ubranie.
Jednocześnie należy uważać, aby się nie przećwiczyć, ponieważ dla zachowania prawidłowej płodności zarówno brak wysiłku fizycznego, jak i jego nadmiar może być równie szkodliwy. Jeśli panowie chcą przekazać jak najlepszy jakościowo materiał genetyczny, powinni pamiętać o żelaznej zasadzie.
Nie należy zabierać się za poczęcie dziecka podczas choroby, czy to grypy czy też ogólnego osłabienia lub odczuwania różnorodnych przewlekłych bólów. Wymiana plemników następuje co około 80 dni, a więc śladów przebytej choroby nie powinno być w spermie po upływie 3 miesięcy od ustąpienia jej objawów. Plemniki "chorobowe" mogą mieć wpływ na zdrowie dziecka, dlatego pamiętajmy o tym, jeśli planujemy powiększenie rodziny.
Plemnik w dużym powiększeniu.