Meksański Wolverine ratuje współpracowników
Ostatnio w rafinerii należącej do meksykańskiej, państwowej spółki Pemex w Mexico City doszło do eksplozji metanu, w której zginęło 37 osób. Ofiar mogło być jeszcze więcej gdyby na pomoc nie ruszył im Ricardo Fuentes - meksykański Wolverine.
Ostatnio w rafinerii należącej do meksykańskiej, państwowej spółki Pemex w Mexico City doszło do eksplozji metanu, w której zginęło 37 osób. Ofiar mogło być jeszcze więcej gdyby na pomoc nie ruszył im Ricardo Fuentes - meksykański Wolverine.
Fuentes podczas akcji ratowniczej od razu wpadł w oko dziennikarzom, nie tyle z powodu swojej odwagi, co wyglądu. Przypomina on bowiem do złudzenia znanego bohatera komiksów Marvela . Wypytywany zdardził on, że znajomi zwracają się do niego z tego powodu per Logan, ale mu to nie przeszkadza - od najmłodszych lat był on wielkim fanem Wolverine'a.
Niżej możecie zobaczyć jak meksykański Wolverine wyglądał w akcji (i po akcji).
Źródło: