Mercedes zastępuje roboty ludźmi

Co rusz słyszymy o tym, że roboty zastępują w pracy ludzi, i że już niedługo wygryzą nas niemal całkowicie, jednak z Niemiec napływają pozytywne wieści. Mercedes-Benz w jednej ze swoich fabryk zastąpił właśnie maszyny ludźmi.

Co rusz słyszymy o tym, że roboty zastępują w pracy ludzi, i że już niedługo wygryzą nas niemal całkowicie, jednak z Niemiec napływają pozytywne wieści. Mercedes-Benz w jednej ze swoich fabryk zastąpił właśnie maszyny ludźmi.

Co rusz słyszymy o tym, że roboty zastępują w pracy ludzi, i że już niedługo wygryzą nas niemal całkowicie, jednak z Niemiec napływają pozytywne wieści. Mercedes-Benz w jednej ze swoich fabryk zastąpił właśnie maszyny ludźmi.

Roboty zostały wygryzione przez ludzi w jednym z zakładów, w którym produkowane są najdroższe Mercedesy z najbardziej luksusowej S-klasy. I tu należy szukać wyjaśnienia - samochody te są bowiem w dużej mierze dostosowywane pod kątem klienta, który ma pewną dowolność w doborze elementów i kształtu wykończenia wnętrza, a roboty nie potrafią sobie właśnie z taką personalizacją poradzić.

Reklama

Tak naprawdę najlepsza by tu była kooperacja na polu człowiek-maszyna, ale aby tą osiągnąć trzeba stworzyć nową generację robotów przemysłowych, które będą bardziej delikatne i nie będą w żaden sposób fizycznie zagrażały pozostałym pracownikom.

A zatem nie można tu mówić o żadnym trendzie, nie możemy spodziewać się, że maszyny zostaną nagle zastąpione przez ludzi i nagle zrodzi się więcej miejsc pracy - w przypadku produkcji masowej nadal roboty są niezastąpione, bo są po prostu dużo tańsze i efektywniejsze niż człowiek. I stają się z dnia na dzień coraz lepsze, podczas gdy ludzie mają swoje naturalne ograniczenia.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama