Milan jak zwykle doświadczony

AC Milan wygrał tegoroczne rozgrywki Serie A. Klub z Mediolanu zamierza więc postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i powalczyć o jak najlepszy wynik w następnej edycji Ligi Mistrzów. I wygląda na to, że faktycznie będą mogli nawiązać do najlepszych lat swojej gry.

AC Milan wygrał tegoroczne rozgrywki Serie A. Klub z Mediolanu zamierza więc postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i powalczyć o jak najlepszy wynik w następnej edycji Ligi Mistrzów. I wygląda na to, że faktycznie będą mogli nawiązać do najlepszych lat swojej gry.

AC Milan wygrał tegoroczne rozgrywki Serie A. Klub z Mediolanu zamierza więc postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i powalczyć o jak najlepszy wynik w następnej edycji Ligi Mistrzów. I wygląda na to, że faktycznie będą mogli nawiązać do najlepszych lat swojej gry.

Podczas gdy wszystkie największe kluby świata konsekwentnie odmieniają skład, AC Milan zawsze charakteryzował się wysokim wiekiem średnim swojego zespołu. Dokładnie wczoraj na kolejny rok z drużyną związał się Clarence Seedorf. Holender dołączył tym samym do grona weteranów zespołu (Nesta, Ambrosini, Inzaghi), którzy zdecydowali się pozostać na San Siro. Wysoki wiek piłkarzy (odpowiednio 35, 35, 33, 37 lat) nie przeszkadza władzom drużyny, którzy od wielu lat opierają swój pierwszy skład właśnie na dość "wiekowych" zawodnikach.

Reklama

Nie ma się tu jednak co dziwić. Wszyscy Ci zawodnicy pamiętają potężny Milan z ubiegłej dekady, kiedy to ekipa z Mediolanu 4-krotnie dotarła do finału Ligi Mistrzów. Puchary jednak zdobyła tylko dwa z czego ostatni w 2007 roku. Nic więc dziwnego, że właściciele klubu zamierzają powrócić do swojej pięknej tradycji i powrócić do grona najsilniejszych w Champions League.

W tym przekonaniu utwierdza ich odzyskany tytuł mistrza Włoch, gdzie Milan wygrał rywalizację ze swoim największym rywalem - Interem. Dobra gra przede wszystkim takich zawodników jak Abbiati, Thiago Silva, Gattuso, Flamini, Boateng, Abate, Pato, Robinho i Ibrahimovic pokazała, że drużyna z San Siro będzie mogła liczyć się w walce o puchar już w następnym sezonie.

Trener Massimiliano Allegri też zresztą nie ukrywa, że wywalczone scudetto to dopiero jedynie początek nowego wielkiego Milanu. I faktycznie może w tym coś być. Idealne połączenie doświadczenia z młodością może sprawić, że na San Siro znowu będzie się żyło walką o tytuł największego klubu w Europie.

Czy tak faktycznie będzie? Czekamy na Wasze opinie!

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy