Mistrzowie pierwszego kontaktu

Najwięksi trenerzy futbolu często mówią o regule trzech podań, które wystarczą do zdobycia bramki. Może i trochę jest w tym prawdy, jednak możemy zyskać dużo więcej, jeśli w to wszystko włączymy grę z pierwszej piłki...

Najwięksi trenerzy futbolu często mówią o regule trzech podań, które wystarczą do zdobycia bramki. Może i trochę jest w tym prawdy, jednak możemy zyskać dużo więcej, jeśli w to wszystko włączymy grę z pierwszej piłki...

Najwięksi trenerzy futbolu często mówią o regule trzech podań, które wystarczą do zdobycia bramki. Może i trochę jest w tym prawdy, jednak możemy zyskać dużo więcej, jeśli w to wszystko włączymy grę z pierwszej piłki...

Jedno niespodziewane i natychmiastowe podanie niejednokrotnie okazuje się bardziej użyteczne niż zaplanowany i poukładany atak. Kiedyś mistrzem tego typu podań był Brazylijczyk Ronaldinho. Dziś wielu graczy stara się zaskakiwać rywali znacznie częściej.

Współczesna piłka nożna to gra często na pełnej szybkości i na jeden kontakt. Drużyny prezentujące taki styl i potrafiące go stosować w praktyce mają ogromną przewagę nad przeciwnikiem. Zresztą spójrzcie sami, jak kilka natychmiastowych ruchów może otworzyć drogę do bramki:

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy