Mistrzowski troll George'a Lucasa

George Lucas od kilkudziesięciu lat posiadał spory kawałek ziemi w hrabstwie Marin w okolicach San Francisco, gdzie planował on stworzyć studio filmowe. To nie spodobało się jego bogatym sąsiadom, którzy od lat sabotowali ten pomysł. Lucas się w końcu poddał, lecz postanowił wbić sąsiadom ostatnią szpilę. Zrobił to po prostu mistrzowsko.

George Lucas od kilkudziesięciu lat posiadał spory kawałek ziemi w hrabstwie Marin w okolicach San Francisco, gdzie planował on stworzyć studio filmowe. To nie spodobało się jego bogatym sąsiadom, którzy od lat sabotowali ten pomysł. Lucas się w końcu poddał, lecz postanowił wbić sąsiadom ostatnią szpilę. Zrobił to po prostu mistrzowsko.

George Lucas od kilkudziesięciu lat posiadał spory kawałek ziemi w hrabstwie Marin w okolicach San Francisco, gdzie planował on stworzyć studio filmowe. To nie spodobało się jego bogatym sąsiadom, którzy od lat sabotowali ten pomysł. Lucas się w końcu poddał, lecz postanowił wbić sąsiadom ostatnią szpilę. Zrobił to po prostu mistrzowsko.

Studio miało przynieść do okolicy około 300 milionów dolarów, jednak sąsiadów Lucasa to nie przekonało - są to i tak cholernie bogaci ludzie, którym po prostu nie podobała się idea kręcących się wszędzie filmowców i poprzedzającej to wszystko budowy. Blokowali więc oni całkowicie konstrukcję studia zgłaszając co chwila skargi do lokalnych władz.

Reklama

Po wielu latach walki Lucas musiał się poddać i zarzucić pomysł budowy studia. Postanowił on jednak zrobić jedną rzecz, która mogła okolicznych bogaczy rozwścieczyć jeszcze bardziej - przerobił on swoją posiadłość w lokale socjalne dla najbiedniejszych. A wiadomo, że bogaci ludzie nie lubią najbardziej jednego - biedaków kręcących się po "ich" terenie.

W oficjalnym oświadczeniu Lucas napisał, że jeśli sąsiedzi naprawdę twierdzą, że lokale mieszkalne mają o wiele mniejszy wpływ na okolicę to proszę bardzo - stworzę lokale mieszkalne dla tych, którzy tego potrzebują.

Ciekawi jesteśmy jak na to wszystko zareagowali sąsiedzi.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy