Most z drukarki 3D

Druk przestrzenny może nie takim szturmem, jak się początkowo zapowiadało, ale wchodzi do naszego życia. Z pomocą drukarek 3D powstają obiekty coraz większe, wytrzymalsze, a kolejny krok stawiają tu Holendrzy, którzy drukują most.

Druk przestrzenny może nie takim szturmem, jak się początkowo zapowiadało, ale wchodzi do naszego życia. Z pomocą drukarek 3D powstają obiekty coraz większe, wytrzymalsze, a kolejny krok stawiają tu Holendrzy, którzy drukują most.

Druk przestrzenny może nie takim szturmem, jak się początkowo zapowiadało, ale wchodzi do naszego życia. Z pomocą drukarek 3D powstają obiekty coraz większe, wytrzymalsze, a kolejny krok stawiają tu Holendrzy, którzy drukują most.

Inżynierowie z Uniwersytetu Technicznego w Eindhoven z pomocą drukarki 3D tworzą prefabrykowane elementy konstrukcyjne do rowerowego mostu ze wzmocnionego betonu. De facto nie będzie to zatem most z drukarki 3D, ale raczej most z elementów z drukarki 3D, ale Holendrom i tak uda się zapisać na kartach historii (choć nieco mniejszymi zgłoskami).

Reklama

Technologia stworzona na potrzeb konstrukcji wydaje się bardzo obiecująca - model w skali 1:2 był w stanie wytrzymać obciążenie 2 ton pomimo tego, że zużyto do jego budowy wielokrotnie mniej betonu niż w przypadku klasycznych konstrukcji.

Główną przewagą budowania z pomocą drukarek 3D może zatem okazać się ekologia i ekonomia, a jeśli taka metoda budowania spopularyzowana zostanie na Ziemi to będziemy mieli od razu gotową technikę budowy na Marsie czy Księżycu.

Źródło/Zdj.:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy