Muzułmanie nie zamieszkają na Marsie

Niestety, muzułmanie nie będą pierwszymi ludźmi stąpającymi po powierzchni Marsa. Specjalna komisja zdecydowała, że taka podróż byłaby samobójstwem, którego islam w żaden sposób nie może usprawiedliwić.

Tak więc wszyscy wyznawcy Allaha, którzy znaleźli się wśród dziesiątek tysięcy ochotników chcących wziąć udział np. w projekcie Mars One, muszą się wycofać z pionierskiej misji na Czerwoną Planetę.

A to wszystko dlatego, że przedstawiciele projektu nigdy nie ukrywali, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że astronauci otrzymają bilet tylko w jedną stronę.

Sprawie nie pomagają oświadczenia zgłaszających się do projektu, którzy zarzekają się, że oddaliby własne życie dla postępu ludzkości w tematach eksploracji kosmosu.

To właśnie ten fakt najbardziej nie podoba się członkom Komisji przy Radzie Najwyższej ds. Islamu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W specjalnym oświadczeniu czytamy, że "taka podróż, tylko w jednym kierunku, stwarza realne zagrożenie dla życia i nigdy nie zostanie usprawiedliwiona przez islam".

Przypomnijmy, że w islamie samobójstwo jest uważane za przestępstwo, a osoby dopuszczające się tego czynu, nie mogą liczyć na miejsce w raju.

Ciekawe czy jeśli misja okaże się jednak bezpieczna i pierwsi ziemianie zamieszkają na Czerwonej Planecie, rada islamska zmieni swoje bardzo konserwatywne zdanie?

Oby, bo nowa planeta, to nowe możliwości dla naszej cywilizacji, a rozpoczęcie nowej przygody od podziałów wyznaniowych, nie wróży dobrze.