Na YouTube pojawiły się ukryte reklamy kopiące kryptowaluty

2018 rok przeminie pod znakiem kryptowalut, rozwoju technologii blockchain i poważnego zagrożenia, które one tworzą dla miliardów użytkowników globalnej sieci. Szacuje się, że kopanie kryptowalut pochłania już 1/4 potęgi obliczeniowej wszystkich komputerów na naszej planecie...

2018 rok przeminie pod znakiem kryptowalut, rozwoju technologii blockchain i rodzących się coraz to nowych, poważnych zagrożeń, które one tworzą dla miliardów użytkowników globalnej sieci. Szacuje się, że kopanie kryptowalut pochłania już 1/4 potęgi obliczeniowej wszystkich komputerów na naszej planecie, a wydobywanie BitCoinów zużywa więcej energii niż 159 państw.

Problem w tym, że w procesie kopania coraz częściej biorą udział ludzie, którzy nawet nie są tego świadomi. Niedawno moc obliczeniową naszych komputerów próbowali wykorzystać twórcy skryptu coinhive (), a teraz dowiadujemy się, że udoskonalony skrypt pojawił się w reklamach wyświetlanych na popularnym serwisie YouTube.

Entuzjaści nielegalnego kopania kryptowalut na komputerach ofiar wykorzystali YouTube, ze względu na fakt długiego przebywania użytkowników na tym serwisie. Niczego nie świadomi użytkownicy oglądają sobie spokojnie filmy, a tu po cichu biorą udział w procederze kopania kryptowalut.

Moderatorzy YouTube już usunęli złośliwe skrypty, ale ta niebezpieczna akcja mogła trwać nawet przez ostatni tydzień. Jeśli w ostatnim czasie odczuliście wolniejsze odtwarzanie filmów na YT, to prawdopodobnie braliście udział w tym procederze.

YouTube robi co może, żeby ograniczać takie zjawisko, jednak nie jest to proste zadanie, bo kryptowalutowi cwaniacy wymyślają coraz to nowe sposoby na przygotowanie skryptów i umieszczenie ich na serwisach w taki sposób, aby jak najefektywniej wykorzystać moc obliczeniową naszych maszyn.

Tak więc jesteście tak naprawdę skazani na zabezpieczenie się we własnym zakresie. Jeśli jeszcze nie zainstalowaliście w swoich przeglądarkach specjalnych wtyczek przeciw koparkom, to zróbcie to jak najszybciej.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Twitter/PxHere

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas