Najbardziej niezwykłe zdjęcia Jowisza, jakie wykonała sonda Juno

Jeszcze nie tak dawno wszyscy zachwycaliśmy się fascynującymi zdjęciami Plutona i Saturna, a teraz oczy całego świata astronomii i jej fanów skupione są na największej planecie Układu Słonecznego. Sonda Juno bezustannie obserwuje, wykonuje badania...

Jeszcze nie tak dawno wszyscy zachwycaliśmy się fascynującymi zdjęciami Plutona i Saturna, a teraz oczy całego świata astronomii i jej fanów skupione są na największej planecie Układu Słonecznego. Sonda Juno bezustannie obserwuje, wykonuje badania i zdjęcia gęstej atmosfery Jowisza, w której dochodzi do wielu fascynujących zjawisk.

Na najnowszych zdjęciach okolic biegunowych i pasa równikowego tego gazowego olbrzyma możemy zobaczyć dziesiątki cyklonów o średnicy przekraczającej nawet 1000 kilometrów. Naukowcy nazywają je burzami, mimo iż nie jest pewne, czy w ogóle dochodzi tam do wyładowań elektrycznych. Nazwa taka wzięła się stąd, że wyglądają one jak ziemskie cyklony.

Cyklony i antycyklony wielkości Ziemi w obiektywie sondy Juno. Fot. NASA/JPL.

"Tyle się tu dzieje, że nie spodziewaliśmy się, że będziemy musieli cofnąć się o krok i zacząć myśleć o tym, jak o całkiem nowym Jowiszu" - powiedział Scott Bolton z Southwest Research Institute w San Antonio.

Dzięki kamerze JunoCam możemy lepiej badać gęstą atmosferę Jowisza wizualnie na fascynujących zdjęciach. Tymczasem radiometr mikrofalowy (MWR) pozwolił nam zmierzyć promieniowanie mikrofalowe od wierzchołków chmur amoniaku do głębszych warstw atmosfery. Dane, które dostarczyła sonda wskazują na to, że charakterystyczne pasy na Jowiszu mają związek ze zmiennym stężeniem amoniaku w atmosferze.

Polarne cyklony w obiektywie sondy Juno. Fot. NASA/JPL.

"Zastanawialiśmy się, jak mogą się kształtować, jak stabilna jest ta konfiguracja i dlaczego północny biegun Jowisza wygląda inaczej niż południowy. Nie wiemy, czy jest to dynamiczny system i widzimy tylko jeden z etapów, czy jest on stabilny, a burze krążą wokół siebie nawzajem" - mówi Bolton.

Również niezwykłe okazuje się pole magnetyczne na tym gigancie. Już wcześniej świat astronomii miał świadomość, że jest ono tam najsilniejsze spośród wszystkich planet Układu Słonecznego. Najnowsze dane pokazały jednak, że jest nierównomierne, gdyż w niektórych miejscach jest silniejsze, a w innych słabsze.

Cyklony, antycyklony i białe owale wielkości Ziemi w obiektywie sondy Juno. Fot. NASA/JPL.

Naukowcy z NASA Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda w Greenbelt w stanie Maryland mają też ciekawe informacje na temat kształtowania się zorzy polarnej na Jowiszu. Otóż zjawisko to jest tam nie tylko nieporównywalnie silniejsze niż na Ziemi, ale również dochodzi do niego w zupełnie inny sposób.

Podczas kolejnego lotu, który odbędzie się 11 lipca, sonda przeleci bezpośrednio nad jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc w całym Układzie Słonecznym, czyli nad Wielką Czerwoną Plamą.

Niezwykle kolorowa i gęsta atmosfera Jowisza w obiektywie sondy Juno. Fot. NASA/JPL.

Wówczas naukowcy zamierzają wykorzystać wszystkie instrumenty znajdujące się na pokładzie Juno w celu zbadania jej tak dobrze, jak to tylko możliwe. Ze swojej strony już nie możemy doczekać się już wyników.

Niezwykła misja sondy Juno powinna dać nam odpowiedzieć na większość pytań dotyczących historii Jowisza i aktualnych zjawisk występujących w niezwykle dynamicznie zmieniającej się atmosferze tej planety.

Źródło: NASA/JPL / Fot. NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas