Najcichszy pokój na Ziemi doprowadza do szaleństwa
W laboratoriach Orfield w Minnesocie, w USA, znajduje się pokój, który wygłusza 99.99% wszystkich dźwięków. Został on wpisany do Księgi Rekordów Guinessa jako najcichsze miejsce na naszej planecie i według pracujących tam naukowców - 20 minut w środku doprowadza ludzi, dosłownie, do szaleństwa.
W laboratoriach Orfield w Minnesocie, w USA, znajduje się pokój, który wygłusza 99.99% wszystkich dźwięków. Został on wpisany do Księgi Rekordów Guinessa jako najcichsze miejsce na naszej planecie i według pracujących tam naukowców - 20 minut w środku doprowadza ludzi, dosłownie, do szaleństwa.
Pomieszczenie to wykorzystywane jest przez firmy z całego świata, które chcą dokładnie zbadać właściwości akustyczne swoich produktów. Z jego usług korzystały między innymi Whirlpool czy Harley-Davidson, aby zbadać ile dokładnie hałasu generują pralki i motocykle.
W środku pokoju, obłożonego specjalnymi płytami, które są w stanie stłumić niemal każdy dźwięk - można jednak oszaleć. Po chwili spędzonej w jego wnętrzu wszystkie nasze zmysły wyczulają się i jesteśmy w stanie usłyszeć nasz żołądek czy krew pulsującą w żyłach. Wystarczy ponoć kilka minut, aby wywołać halucynacje.
Dlatego pomieszczenie to jest wykorzystywane także przez NASA, aby zbadać jak dobrze przyszli astronauci poradzą sobie z nieziemską ciszą kosmosu. Według zarządzających laboratorium rekord długości czasu spędzonego w środku tego pokoju wynosi 45 minut.