Najszybszy łucznik świata?

Duńczyk Lars Andersen jest miłośnikiem łucznictwa. Nauczył się on samodzielnie techniki strzelania z łuku, która była stosowana w starożytności, a do dziś została zapomniana, wyparta przez współczesne metody. Dzięki temu jest on w stanie wystrzelić celnie 3 strzały w mniej niż półtorej sekundy.

Duńczyk Lars Andersen jest miłośnikiem łucznictwa. Nauczył się on samodzielnie techniki strzelania z łuku, która była stosowana w starożytności, a do dziś została zapomniana, wyparta przez współczesne metody. Dzięki temu jest on w stanie wystrzelić celnie 3 strzały w mniej niż półtorej sekundy.

Duńczyk Lars Andersen jest miłośnikiem łucznictwa. Nauczył się on samodzielnie techniki strzelania z łuku, która była stosowana w starożytności, a do dziś została zapomniana, wyparta przez współczesne metody. Dzięki temu jest on w stanie wystrzelić celnie 3 strzały w mniej niż półtorej sekundy.

Człowiek z prawdziwą pasją i za to należy mu się szacunek. Naprawdę warto obejrzeć do końca mimo, że lektor brzmi jak program IVONA.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy