Największe skupisko wulkanów znajduje się na... Antarktydzie
Antarktyda jest najbardziej tajemniczym dla nas kontynentem. Pod kilometrami śniegu i lodu skrywa przed nami wiele zagadek na temat swojej burzliwej historii. Najnowsze odkrycie międzynarodowej ekspedycji badawczej ujawniło przed nami fakt, że na kontynencie tym...
Antarktyda jest najbardziej tajemniczym dla nas kontynentem. Można nawet śmiało rzec, że jest obcym środowiskiem na naszej planecie, przepełnionym nieznanym życiem. Pod kilometrami śniegu i lodu skrywa przecież przed nami wiele zagadek na temat swojej burzliwej historii.
Najnowsze odkrycie międzynarodowej ekspedycji badawczej ujawniło przed nami fakt, że na kontynencie tym występują największe na świecie skupiska wulkanów, o wiele większe, niż słynny południowo-azjatycki Pierścień Ognia.
Wulkany na Antarktydzie mogą pogłębić zmiany klimatyczne. Fot. Twitter.
Większość z odkrytych 91 wulkanów wznosi się powyżej 3800 metrów, ale pomimo tego faktu, są one ukryte w śniegu i lodzie, więc ich dokładne zbadanie jest bardzo trudne. Najniższe z nich mają po 100 metrów, a najwyższy 3850 metrów.
Wykrycie struktur wulkanicznych na tym kontynencie było możliwe zatem dzięki stworzeniu cyfrowego systemu obrazowania przewyższeń o nazwie Bedmap 2 DEM, który bazował na danych radarowych.
Lokalizacja wulkanów na Antarktydzie. Fot. TheGuardian.
Naukowcy porównują to wielkie skupisko wulkanów do słynnego Wielkiego Rowu Wschodniego, czyli obszaru rozciągającego się od Tanzanii do Półwyspu Arabskiego.
Uważają również, że wulkany leżące pod antarktycznym lodem swoimi erupcjami mogą przyczyniać się do obecnego topnienia lądolodu. W miarę ubytku lodu i zmniejszania się wywieranego przez niego na podłoże ciśnienia, może dochodzić do większych erupcji i uaktywniania się nowych wulkanów. Wówczas zmiany klimatyczne na całej planecie mogą przyspieszyć.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. PxHere/TheGuardian/Twitter