Naładuj smartfon w 30 sekund

Niestety pomimo tego, że technologia procesorów, ekranów czy pamięci prze nieubłaganie naprzód to baterii używamy mniej więcej takich samych jak kilkanaście lat temu, co w przypadku nowoczesnego smartfona wiąże się z zostawianiem go na całą noc "na kablu". Sytuację tę odmienić chce izraelski start-up StoreDot.

Niestety pomimo tego, że technologia procesorów, ekranów czy pamięci prze nieubłaganie naprzód to baterii używamy mniej więcej takich samych jak kilkanaście lat temu, co w przypadku nowoczesnego smartfona wiąże się z zostawianiem go na całą noc "na kablu". Sytuację tę odmienić chce izraelski start-up StoreDot.

Niestety pomimo tego, że technologia procesorów, ekranów czy pamięci prze nieubłaganie naprzód to baterii używamy mniej więcej takich samych jak kilkanaście lat temu, co w przypadku nowoczesnego smartfona wiąże się z zostawianiem go na całą noc "na kablu". Sytuację tę odmienić chce izraelski start-up StoreDot, który opracował ładowarkę zdolną naładować akumulator do pełna w 30 sekund.

Technologia stojąca za nową ładowarką opracowana została na Uniwersytecie w Tel Awiwie podczas badań nad... chorobą Alzheimera. Odkryto tam szereg naturalnych peptydów, które mogą posłużyć do stworzenia rewolucyjnej elektrody nazwanej MFE (Multi Function Electrode). Z jednej strony jest ona superkondensatorem (umożliwiając błyskawiczne ładowanie baterii), a z drugiej przypomina klasyczną elektrodę pozwalając na powolne uwalnianie energii do urządzenia.

Reklama

Na razie opracowano prototypowe urządzenie (prezentacja poniżej) lecz gotowy produkt trafić ma na rynek już w trzy lata.

Projektem już zainteresowało się wielu inwestorów w tym tacy giganci jak Samsung, a docelowo baterie, które można będzie naładować w 30 sekund mają mieć pojemność takie jak dziś używane akumulatory litowo-jonowe. Całość ma być także niedroga - ładowarka ma kosztować 30 dolarów, lecz jeśli faktycznie technologia trafiłaby do produktów chociażby Samsunga to przy masowej produkcji z pewnością dodatkowo ona spadnie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy