Napiszesz na Facebooku "nie lubię" lub "brzydki", poniesiesz surową karę

Facebook wprowadza nowy, restrykcyjny i bardzo kontrowersyjny regulamin. Władze serwisu tłumaczą, że jest to kolejny element ostrej walki z mową nienawiści i szerzeniem się fałszywych wiadomości. Za nieprzestrzeganie regulaminu grożą poważne kary...

Facebook wprowadza nowy, restrykcyjny i bardzo kontrowersyjny regulamin. Władze serwisu tłumaczą, że jest to kolejny element ostrej walki z mową nienawiści i szerzeniem się fałszywych wiadomości. Za nieprzestrzeganie regulaminu grożą poważne kary, z usunięciem konta użytkownika i skierowaniem sprawy do organów ścigania włącznie.

Każdy użytkownik największego serwisu społecznościowego na świecie musi w ciągu najbliższego miesiąca zaakceptować go i dostosować się do jego idei. "Nasze standardy obowiązują na całym świecie i dotyczą wszystkich rodzajów treści. Zostały one opracowane kompleksowo - nawet jeśli treść nie zostanie uznana za propagującą nienawiść, może zostać usunięta z powodu naruszenia zasad dotyczących nękania" – podaje na początku regulaminu Facebook.

Nowy regulamin zabrania publikowania treści atakujących osoby lub grupy osób o "cechach chronionych". Chodzi tutaj o takie cechy jak: rasa, pochodzenie, kolor skóry, wyznanie, płeć, orientacja seksualna, niepełnosprawność, choroba czy posiadanie statusu uchodźcy czy imigranta.

Nowy regulamin Facebooka budzi sporo kontrowersji. Fot. Facebook.

Facebook dokładnie określił w regulaminie, jakich słów nie można już będzie używać w publikowanych postach i komentarzach. Jest to m.in: "zdeformowany", "niedorozwinięty", "odrażający", "brzydki", "opóźniony w rozwoju", "kretyn", "niskie IQ", "głupi", "idiota", "puszczalska", "oszust", "skąpiec" czy "na krzywy ryj".

Nie można też używać takich wyrażeń jak: "nienawidzę...", "nie lubię...", "x są najgorsi", ohyda", "paskudztwo", "obrzydlistwo". Zabronione jest również porównywanie kogoś lub czegoś do "bakterii", chorób, odchodów czy niższej formy człowieczeństwa oraz ocenianie osób jako gorszych pod względem intelektualnym, fizycznym czy kulturowym.

Nowy regulamin Facebooka budzi mnóstwo kontrowersji. Wielu uważa, że pod pozorem walki o równość, akceptację i prawa człowieka, Facebook serwuje kolejny element permanentnego ograniczania wolności słowa na całym świecie i narzuca miliardom swoich użytkowników wartości, ideologię polityczną i wizję świata wyznawaną przez jego założycieli oraz obecne władze.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Facebook/Twitter

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas