NASA organizuje ćwiczenia na wypadek globalnego kataklizmu
250-metrowa planetoida uderza w Ziemię. Dochodzi do potwornego kataklizmu, jakiego jeszcze nie widziała nasza cywilizacja. Potężne trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i fale tsunami równają z ziemią sporą część kontynentu amerykańskiego, zabijając przy tym miliony ludzi...
250-metrowa planetoida uderza w Ziemię. Dochodzi do potwornego kataklizmu, jakiego jeszcze nie widziała nasza cywilizacja. Potężne trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i fale tsunami równają z ziemią sporą część kontynentu amerykańskiego, zabijając przy tym miliony ludzi.
To nie jest scenariusz jednego z filmów katastroficznych, tylko przyszłość, której nie będziemy w stanie uniknąć, ale możemy złagodzić skutki. Dlatego amerykańskie agencje NASA i FEMA zorganizowały właśnie zakrojone na niesamowitą skalę ćwiczenia w Kalifornii, które mają pokazać, jak agencje rządowe są przygotowane na tego typu kataklizm, gdyby udało się go dużo wcześniej przewidzieć.
NASA i FEMA chcą zebrać jak najwięcej cennych danych na temat możliwych do rozegrania się scenariuszy. Zespoły przygotują plany ewakuacji 18 milionów ludzi i sprawdzą, jak na ewakuację i opanowanie takiej liczby ludzi będą miały informacje serwowane w mediach elektronicznych.
Agencje niepokoi przede wszystkim świadomość, że informacja podana do wiadomości publicznej o nadchodzącym kataklizmie, który ma (hipotetycznie) nastąpić za 4 lata, może nie zostać przyjęta na serio, co z kolei może poważnie utrudnić sprawną ewakuację. Niebagatelne są też informacje o tym, jak i gdzie ulokować tak gigantyczną rzeszę ludzi. Ćwiczenia te są cenne, ponieważ uderzenie planetoidy jest nieuniknione.
"To nie jest kwestia, czy, ale kiedy będziemy radzić sobie z taką sytuacją" ... "Ale w przeciwieństwie do jakichkolwiek innych momentów w naszej historii, teraz mamy zdolność do reagowania na zagrożenia poprzez ciągłe obserwacje, przewidywania, planowania, reagowania i łagodzenie skutków takiego kataklizmu" - powiedział Thomas Zurbuchen, Dyrektor Misji Naukowych w NASA.
Przygotowania na wypadek wystąpienia kataklizmu to chleb powszedni mieszkańców wielu stanów USA, a to ze względu na częste uderzenia cyklonów tropikalnych czy huraganów, które czynią ogromne spustoszenie.
Jednak w przeciwieństwie do tego typu zjawisk, uderzenie kosmicznej skały może być niezwykle ciężkie do opanowania. NASA i FEMA takimi ćwiczeniami chcą jak najbardziej się da zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom USA. Czy się uda? Kiedyś przekonamy się na własnej skórze (oby nie).