Nastąpiła gigantyczna protuberancja na Słońcu

Wczoraj po południu na powierzchni Słońca doszło do powstania gigantycznej protuberancji. Wzniosła się ona na wysokość aż 700 tysięcy kilometrów nad powierzchnię Słońca. Dla porównania odległość Ziemi od Księżyca jest o połowę mniejsza. Plazma nie dotrze jednak do Ziemi...

Wczoraj po południu na powierzchni Słońca doszło do powstania gigantycznej protuberancji. Wzniosła się ona na wysokość aż 700 tysięcy kilometrów nad powierzchnię Słońca. Dla porównania odległość Ziemi od Księżyca jest o połowę mniejsza. Plazma nie dotrze jednak do Ziemi...

Wczoraj po południu na powierzchni Słońca doszło do powstania gigantycznej protuberancji. Wzniosła się ona na wysokość aż 700 tysięcy kilometrów nad powierzchnię Słońca. Dla porównania odległość Ziemi od Księżyca jest o połowę mniejsza.

Plazma nie dotrze jednak do Ziemi, ponieważ jej wyrzut nastąpił ze wschodniego skraju tarczy Słońca, czyli nie był skierowany bezpośrednio w stronę naszej planety.

To niezwykle malownicze zjawisko, wraz z naszym opisem, możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, które wykonała sonda SDO.

Tak potężny wyrzut materii robi olbrzymie wrażenie, prawda?

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy