Nasze gesty zdradzają kim jesteśmy

Identyfikacja i kontrola ludności, poprzez kamery oraz system rozpoznawania twarzy, już nikogo nie dziwi. Ale inżynierowie z Instytutu Informatyki Teoretycznej i Stosowanej PAN poszli jeszcze dalej i właśnie pracują nad systemem, który potrafiłby rozróżnić ludzi po ich gestach.

Identyfikacja i kontrola ludności, poprzez kamery oraz system rozpoznawania twarzy, już nikogo nie dziwi. Ale inżynierowie z Instytutu Informatyki Teoretycznej i Stosowanej PAN poszli jeszcze dalej i właśnie pracują nad systemem, który potrafiłby rozróżnić ludzi po ich gestach.

Identyfikacja i kontrola ludności, poprzez kamery oraz system rozpoznawania twarzy, już nikogo nie dziwi. Ale inżynierowie z Instytutu Informatyki Teoretycznej i Stosowanej PAN poszli jeszcze dalej i właśnie pracują nad systemem, który potrafiłby rozróżnić ludzi po ich gestach.

Brzmi niewiarygodnie? Otóż nie, gdyż przeprowadzone pierwsze eksperymenty wykazały, iż nasze gesty są tak specyficzne, że na ich podstawie, bez żadnego problemu, można zidentyfikować każdą osobę, nawet w największym tłumie.

Podczas badań, naukowcy wyodrębnili 22 najbardziej charakterystyczne gesty, które od dawna są stosowane w kulturze europejskiej. Wśród nich są gesty ikoniczne, polegające na ułożeniu dłoni, a także takie, w których wykorzystuje się ruch całego ciała.

Reklama

Najbardziej naturalnym gestem, według badaczy, jest potrząśnięcie dłonią, które wykonujemy na powitanie. Inne, to znak nożyczek, czyli ruch palcem wskazującym i środkowym oraz znak ok, czyli dotknięcie palcem wskazującym kciuka.

Natomiast wśród gestów, przy których poruszamy ciałem, znalazło się np. machanie ręką. Eksperymenty, podczas których rejestrowano określone gesty, zostały przeprowadzone na ochotnikach obu płci i w różnym wieku.

Wykonywali oni zadane im gesty, przy pomocy trzech specjalnych urządzeń służących właśnie do rejestrowania ruchów człowieka. Były to specjalne rękawice, które na podstawie umieszczonych w nich czujników, rejestrowały ruchy dłoni.

Uczestnicy wykonywali każdy z gestów, z różną prędkością (szybko, wolno lub naturalnie). Następnie dane te zostały poddane analizie i zapisane w postaci liczbowej, w której każda cyfra odpowiada ugięciom konkretnych stawów lub przyspieszeniom ruchu ręki.

Na podstawie takich danych można było później wykonać dowolną animację komputerową. Eksperymenty przeprowadzali naukowcy z Instytutu Informatyki Teoretycznej i Stosowanej PAN oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod kierownictwem Przemysława Głomba, który otrzymał na swój projekt europejski grant. 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy