Naukowcy ożywili odciętą świńską głowę. Mózg funkcjonuje bez ciała

Naukowcy z Yale University dokonali niezwykłego wyczynu, który w przyszłości da nadzieję ludziom śmiertelnie chorym na dalsze życie i przeszczep mózgu do nowego ciała. Eksperymenty podtrzymania pracy mózgu poza organizmem wykonano na razie na świniach...

Naukowcy z Yale University dokonali niezwykłego wyczynu, który w przyszłości da nadzieję ludziom śmiertelnie chorym na dalsze życie i przeszczep mózgu do nowego ciała. Eksperymenty podtrzymania pracy mózgu poza organizmem wykonano na razie na świniach.

W ich trakcie wykorzystano ponad 100 mózgów. Podłączono je do zewnętrznego, sztucznego układu krążenia i ogrzano płyny. Naukowcom udało się utrzymać przy życiu mózgi ponad 36 godzin. Na razie do końca nie wiadomo, czy mózgi zachowały pełną świadomość, ale pewne jest, że komórki nerwowe pozostawały zdrowe i zdolne do normalnej aktywności.

Kluczem do tego sukcesu jest opracowana przez specjalistów technologia o nazwie BrainEx. Jest to innowacyjny system mikrokrążenia, z pomocą którego można zasilić mózg, doprowadzając do niego wszystkie potrzebne składniki odżywcze, bez potrzeby wykorzystania reszty organizmu.

Podczas prezentacji technologii w National Institutes of Health, naukowcy poinformowali, że pracowali i udoskonalali ją przez ostatnie 4 lata. Chociaż prowadzili badania na świniach, to jednak bez problemu BrainEx można zastosować na każdym organizmie żywym, w tym człowieku.

Nie ukrywają również, że ta technika pozwoli w przyszłości zwiększyć szanse na przeżycie ludziom po poważnych wypadkach lub borykających się ze śmiertelnymi chorobami, w oczekiwaniu np. na opracowanie metod przeszczepu mózgu do nowego, zdrowego ciała lub robota.

Oczywiście takie metody budzą ogromne kontrowersje natury etycznej i moralnej, gdyż przesuwają one granicę życia i śmierci, ale chyba jednak wartością nadrzędną wydaje się ratowanie życia.

Źródło: GeekWeek.pl// / Fot. PxHere/National Institutes of Health

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas