Nie ma tego złego...

Z takiego założenia wyszedł właściciel pewnego paryskiego loftu, który został praktycznie doszczętnie zniszczony przez ogień. Zamiast załamywać ręce skontaktował się on z projektantem Frederikiem Flanquartem, któremu zlecił przeprojektowanie apartamentu. A o oto efekty jego pracy.

Z takiego założenia wyszedł właściciel pewnego paryskiego loftu, który został praktycznie doszczętnie zniszczony przez ogień. Zamiast załamywać ręce skontaktował się on z projektantem Frederikiem Flanquartem, któremu zlecił przeprojektowanie apartamentu. A o oto efekty jego pracy.

Źródło: YankoDesign

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas