Niesamowity hiperrealizm świata ARMA 3

Podczas prezentacji nowego Xboxa Infinity Ward chwaliło się nowym Call of Duty, jednak tak naprawdę nie tam musimy szukać innowacji w kwestii grafiki. Znajdziemy ją na poczciwym PC - gdzie we wrześniu ma trafić ARMA 3 - najnowsza odsłona serii bojowych symulatorów Bohemia Interactive. Gra będzie wyglądać hiperrealistycznie, a że bazuje ona na prawdziwych miejscach, można łatwo porównać komputerową grafikę do rzeczywistości.

Podczas prezentacji nowego Xboxa Infinity Ward chwaliło się nowym Call of Duty, jednak tak naprawdę nie tam musimy szukać innowacji w kwestii grafiki. Znajdziemy ją na poczciwym PC - gdzie we wrześniu ma trafić ARMA 3 - najnowsza odsłona serii bojowych symulatorów Bohemia Interactive. Gra będzie wyglądać hiperrealistycznie, a że bazuje ona na prawdziwych miejscach, można łatwo porównać komputerową grafikę do rzeczywistości.

Podczas Infinity Ward chwaliło się nowym Call of Duty, jednak tak naprawdę nie tam musimy szukać innowacji w kwestii grafiki. Znajdziemy ją na poczciwym PC - gdzie we wrześniu ma trafić ARMA 3 - najnowsza odsłona serii bojowych symulatorów Bohemia Interactive. Gra będzie wyglądać hiperrealistycznie, a że bazuje ona na prawdziwych miejscach, można łatwo porównać komputerową grafikę do rzeczywistości.

Cały teren w ARMA 3 jest wzorowany na greckich wyspach Ajos Efstratios i Limnos, a łączna powierzchnia map ma mieć około 400 kilometrów kwadratowych. Tak wyglądają zdjęcia prawdziwych wysp porównane z grafiką z gry.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy