Nocne niebo nad Australią

Tworzenie jednego, niezbyt długiego time lapsea to bardzo długotrwały proces. Na samo robienie zdjęć poświęcić trzeba wiele godzin, a nie rzadko dni czy nawet miesięcy. Poniżej zobaczycie film nagrany na wybrzeżu Australii, którego tworzenie zajęło autorowi 1,5 roku.

Tworzenie jednego, niezbyt długiego time lapsea to bardzo długotrwały proces. Na samo robienie zdjęć poświęcić trzeba wiele godzin, a nie rzadko dni czy nawet miesięcy. Poniżej zobaczycie film nagrany na wybrzeżu Australii, którego tworzenie zajęło autorowi 1,5 roku.

Tworzenie jednego, niezbyt długiego time lapsea to bardzo długotrwały proces. Na samo robienie zdjęć poświęcić trzeba wiele godzin, a nie rzadko dni czy nawet miesięcy. Poniżej zobaczycie film nagrany na wybrzeżu Australii, którego tworzenie zajęło autorowi 1,5 roku.

Alex Cherney to australijski miłośnik astronomii. Podczas jednej nocy wykonał on zdjęcia nieba w technice długiej ekspozycji. Efekt zachwycił go do tego stopnia, że od tamtej pory zaczął eksperymentować z nocną fotografią. Owocem nocnych wypraw nad ocean jest krótki film, na które autor poświęcił 31 godzin w czasie 6 bezchmurnych nocy. Montaż i opublikowanie nagrania z różnych powodów zajęło 1,5 roku.

Reklama

from on .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama