Nowe, dokładne zdjęcia heksagonu na Saturnie

Nasz Układ Słoneczny skrywa wiele tajemnic, i chociaż udało nam się odkryć kilka z nich, które nas niezmiernie fascynują, to jednak większość wciąż pozostaje poza naszym zasięgiem. Jednym z takich fenomenalnych zjawisk jest wielka burza na Saturnie, która wygląda jak sześciokąt.

Nasz Układ Słoneczny skrywa wiele tajemnic, i chociaż udało nam się odkryć kilka z nich, które nas niezmiernie fascynują, to jednak większość wciąż pozostaje poza naszym zasięgiem. Jednym z takich fenomenalnych zjawisk jest wielka burza na Saturnie, która wygląda jak sześciokąt.

Nasz Układ Słoneczny skrywa wiele tajemnic, i chociaż udało nam się odkryć kilka z nich, które nas niezmiernie fascynują, to jednak większość wciąż pozostaje poza naszym zasięgiem. Jednym z takich fenomenalnych zjawisk jest gigantyczna burza na Saturnie, która wygląda jak sześciokąt.

Co prawda mamy kilka jej fotek, lecz dopiero kilka dni temu NASA opublikowała najnowsze i zarazem najdokładniejsze w historii fotografie tego ciekawego zjawiska, które uwieczniła Sonda Cassini.

Ocenia się, że heksagon powstał na skutek silnych prądów strumieniowych (o prędkości 320 km/h), które są obecne w okolicach północnego bieguna planety (zjawisko nie występuje na południowym biegunie).

Reklama

Najciekawszy jest w tym wszystkim fakt, że od chwili jej odkrycia (przez sondę Voyager), czyli od początku lat osiemdziesiątych, formacja o średnicy 30 tysięcy kilometrów nie zmieniła swojego kształtu.

Najnowsze zdjęcia (o największej rozdzielczości w historii) tej chmury gazu, udało wykonać się dzięki dogodnemu ułożeniu planety oraz Słońca, które doskonale oświetliło wielką burzę.

Naukowcy są wniebowzięci, gdyż przy pomocy tych setek zdjęć będą mogli ocenić przepływy cząsteczkowe zachodzące wewnątrz wiru. Zobaczcie heksagon na fotografii i filmie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy