Nowe, nieznane, dzikie plemię z Amazonii (wideo)

Nad brzegami rzeki Envira w Puszczy Amazońskiej w Brazylii, odkryto nowe, nieznane dotąd plemię, z którym spotkała się grupa Brazylijskiej Narodowej Fundacji ds. Indian (FUNAI) wraz z członkami plemienia Ashaninka. Pracownikom fundacji, podczas spotkania, udało się nakręcić film...

Nad brzegami rzeki Envira w Puszczy Amazońskiej w Brazylii, odkryto nowe, nieznane dotąd plemię, z którym spotkała się grupa Brazylijskiej Narodowej Fundacji ds. Indian (FUNAI) wraz z członkami plemienia Ashaninka. Pracownikom fundacji, podczas spotkania, udało się nakręcić film...

Nad brzegami rzeki Envira w Puszczy Amazońskiej w Brazylii, odkryto nowe, nieznane dotąd plemię, z którym spotkała się grupa Brazylijskiej Narodowej Fundacji ds. Indian (FUNAI) wraz z członkami plemienia Ashaninka.

Pracownikom fundacji, podczas spotkania, udało się nakręcić film, na którym widoczni są członkowie tej niezwykłej społeczności, których przedstawiciele mieli przy sobie łuki i strzały. Póki co dzikie plemię nie zostało zidentyfikowane, ale ocenia się, że jest jednym z 15 grup, które nie miały wcześniej kontaktu ze światem zewnętrznym i innymi ludźmi.

Reklama

Pomimo tego, że społeczność ta posługuje się językiem z rodziny panoańskiej, udało się nawiązać prosty kontakt. Fundacja ustaliła, że większa część społeczności wyginęła w starciu z nielegalnymi osadnikami, przemytnikami i pracownikami firm trudniącymi się wyrębem tropikalnych lasów.

Przy okazji takich wieści większość z nas zadaje sobie pytanie, czy gdzieś tam i ile, w puszczach tropikalnych, żyje podobnych ludów, które czekają na odkrycie. Organizacja Survival International zebrała i przeanalizowała dane ze zdjęć lotniczych, od podróżników oraz przedstawicieli odkrytych plemion i oceniła, że w strefie tropikalnej całej planety może żyć jeszcze około 100 nieodkrytych grup koczowniczych.

Co ciekawe, według organizacji, wszystkie te plemiona mają jakąś wiedzę o świecie zewnętrznym, gdyż są w stałym kontakcie z pozostałymi ludami, jednak pomimo tego faktu żyją swoim życiem, aż do momentu pierwszego kontaktu. Ich izolacja wynika głównie ze złych doświadczeń i niezbyt miłych informacji o ludziach z zewnątrz.

Szacuje się, iż w przeciągu następnych 20 lat wszystkie dzikie plemiona zostaną odkryte, ponieważ coraz częściej obszary chronione, w których te ludy się znajdują, są na szeroką skalę eksplorowane przez poszukiwaczy złota, koncerny naftowe, firmy szukające kauczuku, górników czy kłusowników.

Survival International, na podstawie wiedzy pochodzącej z rozmów z członkami odkrytych plemion, zaznacza, że większość z nich, po kontakcie ze światem zewnętrznym, nie chce już wracać do poprzedniego sposobu życia.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy