Nowy Alien dokończy historię Ripley

Wiemy już, że powstanie kolejny film z serii Obcy, znamy osobę reżysera - Neilla Blomkampa - i wiemy, że ponownie na ekranie zobaczymy Sigourney Weaver w roli Ellen Ripley. Okazuje się zatem, że nowy Alien będzie dział się bezpośrednio po Aliens (czyli drugiej części sagi) i zupełnie pominięte w nim będzie to co działo się w Alien 3 i Alien: Resurrection.

Wiemy już, że powstanie kolejny film z serii Obcy, znamy osobę reżysera - Neilla Blomkampa - i wiemy, że ponownie na ekranie zobaczymy Sigourney Weaver w roli Ellen Ripley. Okazuje się zatem, że nowy Alien będzie dział się bezpośrednio po Aliens (czyli drugiej części sagi) i zupełnie pominięte w nim będzie to co działo się w Alien 3 i Alien: Resurrection.

Wiemy już, że , znamy osobę reżysera - Neilla Blomkampa - i wiemy, że ponownie na ekranie zobaczymy Sigourney Weaver w roli Ellen Ripley. Okazuje się zatem, że nowy Alien będzie dział się bezpośrednio po Aliens (czyli drugiej części sagi) i zupełnie pominięte w nim będzie to co działo się w Alien 3 i Alien: Resurrection.

Oznacza to, że nowego Obcego będziemy musieli oglądać tak jakby historie przedstawione w Alienie 3 i Resurrection nigdy nie miały miejsca - co jest bardzo odważnym posunięciem ze strony reżysera i producentów. Zdaniem Blomkampa historia Ripley nie została jednak opowiedziana we właściwy sposób, a Sigourney Weaver twierdzi, że będzie miała w końcu szansę zakończyć ją jak należy.

Reklama

Na razie nie wiadomo kiedy nowy film trafi na ekrany, lecz w związku z nowymi informacjami, wydaje się on być coraz ciekawszy.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy