Odkryto do czego służyło Stonehenge

Po ponad 10 latach dokładnych badań archeologowie odkryli w końcu do czego służyła jedna z najsłynniejszych budowli megalitycznych w Europie - Stonehenge. Jej przeznaczenie było zupełnie inne niż wcześniej sądzono.

Po ponad 10 latach dokładnych badań archeologowie odkryli w końcu do czego służyła jedna z najsłynniejszych budowli megalitycznych w Europie - Stonehenge. Jej przeznaczenie było zupełnie inne niż wcześniej sądzono.

Po ponad 10 latach dokładnych badań archeologowie odkryli w końcu do czego służyła jedna z najsłynniejszych budowli megalitycznych w Europie - Stonehenge. Jej przeznaczenie było zupełnie inne niż wcześniej sądzono.

Stonehenge zostało bowiem zbudowane jako pomnik mający na celu połączenie mieszkańców Wysp Brytyjskich po bardzo długim okresie konfliktu pomiędzy wschodem i zachodem. Poszczególne kamienie miały reprezentować przodków pochodzących z różnych społeczności - dlatego niektóre z nich pochodziły z południa kraju, a inne z zachodu.

Reklama

Naukowcy z uniwersytetów w Sheffield, Manchesterze, Southampton, Bournemouth oraz z University College London, aby dojść do takich wniosków zbadali nie tylko sam pomnik i jego okolice, lecz także rozpatrzyli dokładnie kontekst społeczny i ekonomiczny w jakim on powstał, w okolicach 3000-2500 roku p.n.e..

W momencie budowania monumentu pojawiły się pierwsze wyraźne sygnały o powstaniu jednej, wspólnej kultury na całej wyspie - wszędzie zaczęto budować podobne domy, stosować jednolitą ceramikę - co było sporą odmianą od wcześniejszych, regionalnych kultur. Samo Stonehenge było ogromnym przedsięwzięciem wymagającym pracy tysięcy ludzi do przeniesienia gigantycznych głazów i ustawienia ich na miejscu. Dlatego sama praca przy pomniku była swego rodzaju unifikacją.

Samo miejsce powstania pomniku też było nieprzypadkowe. Jedna z osi obiektu wyznacza kierunek wschodu słońca w najdłuższym dniu w roku, a druga kierunek zachodu słońca w najkrótszym dniu w roku. Archeolodzy sądzą, że prehistoryczni mieszkańcy wysp mogli po prostu uznać to miejsce za centrum świata.

Naukowcy stwierdzają jednoznacznie - wszelkie teorie mówiące o pozaziemskich czy nawet egipskich inspiracjach konstruktorów Stonehenge można włożyć między bajki. Wszystkie pojedyncze elementy tego monumentu można bowiem odnaleźć w innych, wcześniejszych posągach i budynkach na terenie Walii czy Szkocji. Mieszkańcy wysp byli zainteresowani integracją - ale tylko we własnym gronie, a pozostali odizolowani od ludzi po drugiej stronie kanału La Manche.

Wcześniejsze teorie sugerowały, że Stonehenge mogło służyć jako prehistoryczne obserwatorium astronomiczne, świątynia słońca, lub innego rodzaju świątynia dla druidów. Wszystkie te hipotezy jednak podczas najnowszych badań upadły.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy