Odkryto nowe wiązanie chemiczne

Już 26 lat temu podczas eksperymentów w akceleratorze cząstek w Vancouver chemicy dostrzegli przedziwną właściwość - reakcja pomiędzy bromem, a egzotycznym atomem mionium wraz ze wzrostem temperatury zwalniała, co kłóciło się z dotychczasowymi prawami rządzącymi tą dziedziną nauki. Okazuje się teraz, że odpowiada za to zupełnie nowe, nieznane nam wcześniej wiązanie chemiczne.

Już 26 lat temu podczas eksperymentów w akceleratorze cząstek w Vancouver chemicy dostrzegli przedziwną właściwość - reakcja pomiędzy bromem, a egzotycznym atomem mionium wraz ze wzrostem temperatury zwalniała, co kłóciło się z dotychczasowymi prawami rządzącymi tą dziedziną nauki. Okazuje się teraz, że odpowiada za to zupełnie nowe, nieznane nam wcześniej wiązanie chemiczne.

Już 26 lat temu podczas eksperymentów w akceleratorze cząstek w Vancouver chemicy dostrzegli przedziwną właściwość - reakcja pomiędzy bromem, a egzotycznym atomem mionium wraz ze wzrostem temperatury zwalniała, co kłóciło się z dotychczasowymi prawami rządzącymi tą dziedziną nauki. Okazuje się teraz, że odpowiada za to zupełnie nowe, nieznane nam wcześniej wiązanie chemiczne.

Wiązanie to nazwano wibracyjnym, a w zasadzie jego odkrycie nie jest tak wielkim zaskoczeniem - teoretycy przewidzieli jego istnienie już parę lat temu. W wiązaniu tym lekki atom mionium porusza się szybko między dwoma atomami bromu, a oscylując trzyma on całą, składającą się z trzech atomów cząsteczkę zmniejszając jej całkowitą energię, a zatem także zwalniając tempo reakcji.

Reklama

Odkrycia dokonano dopiero niedawno, bo wcześniej chemicy nie mieli po prostu odpowiednich narzędzi aby przyjrzeć się tej reakcji z bliska - średni czas życia atomu mionium to 2.2 mikrosekundy. Nowoczesne metody pozwoliły jednak na przyjrzenie się dokładnie temu procesowi i potwierdzenie, że mamy do czynienia z nowym, nietrwałym wiązaniem chemicznym.

Na razie nie wiadomo czy podobna reakcja zachodzi w przypadku innych par atomów bardzo ciężkich z bardzo lekkimi, lecz nie można tego wykluczyć. A chemicy dostaną w swoje ręce nowe narzędzie pozwalające tworzyć jeszcze ciekawsze związki.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy