OneWeb ma już fundusze na budowę kosmicznego internetu

OneWeb zebrał już fundusze w wysokości 1,2 miliarda dolarów na realizację swojego niesamowitego przedsięwzięcia, które zapewni dostęp do globalnej sieci miliardom ludzi. W szeregi projektu wszedł właśnie nowy inwestor. Jest nim SoftBank...

OneWeb zebrał już fundusze w wysokości 1,2 miliarda dolarów na realizację swojego niesamowitego przedsięwzięcia, które zapewni dostęp do globalnej sieci miliardom ludzi. W szeregi projektu wszedł właśnie nowy inwestor. Jest nim SoftBank...

OneWeb zebrał już fundusze w wysokości 1,2 miliarda dolarów na realizację swojego niesamowitego przedsięwzięcia, które zapewni dostęp do globalnej sieci miliardom ludzi. W szeregi projektu wszedł właśnie nowy inwestor. Jest nim SoftBank, który wyłożył 1 miliard dolarów. Kolejne 200 milionów zielonych wpłynęło od dotychczasowych inwestorów.

To oznacza, że OneWeb, zgodnie z planem, wybuduje wielką fabrykę satelitów w Exploration Park na Florydzie. Jej budowa ma rozpocząć się już w 2018 roku, a pracę znajdzie w niej ponad 3 tysiące ludzi. Gdy już powstanie, to w każdym tygodniu z taśmy ma schodzić tam około 15 satelitów. Cała produkcja ma odbywać się pod bacznym okiem specjalistów z Airbusa.

Reklama

SoftBank to 3. największa w Japonii spółka giełdowa z siedzibą w Tokio, której przychody w 2015 roku sięgały 84 miliardów dolarów. Teraz dołączyła do takich firm jak Qualcomm, Airbus, Hughes Network Systems, EchoStar, Intelsat czy Coca-Cola, które już są inwestorami OneWeb.

W firmę utworzoną przez byłego szefa Google, Grega Wylera, zaangażowany jest także Richard Branson z Virgin Group. OneWeb jest bezpośrednim konkurentem dla .

Pomimo faktu, że Wyler miał kiedyś coś wspólnego z Google, to koncern z Mountain View wspiera tylko SpaceX.  W sumie na orbicie ma znaleźć się około 700 satelitów (docelowo około 2000), a kolejne 200 ma być przeznaczone na wymianę, gdyby któryś się nagle popsuł.

Wyniesieniem satelitów ma zająć się Virgin Galactic, wykorzystując do tego intensywnie testowaną jeszcze .

Początkowa konstelacja satelitów kosztować ma około 2 miliardów dolarów, a do opracowania pozostały jeszcze niewielkie terminale dla użytkowników, które mają zapewnić im dostęp do sieci o prędkości 50 Mbit/s.

I tak oto pojawiła nam się konkurencja na polu satelitarnego Internetu, która na pewno sprawi, że spadną ceny za dostęp do globalnej sieci.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy