Opierzony ogon dinozaura w bursztynie

Jeszcze niedawno byliśmy pewni, że wszystkie dinozaury były pokrytymi łuską jaszczurami - wyobrażenie takie wymogła na nas popkultura. Od paru lat wiemy jednak, że niektórym z nich bliżej było do ptaków, a ostatnio udało się nawet znaleźć cały - włącznie z tkankami miękkimi, kośćmi i piórami - ogon dinozaura, zatopiony w bursztynie.

Jeszcze niedawno byliśmy pewni, że wszystkie dinozaury były pokrytymi łuską jaszczurami - wyobrażenie takie wymogła na nas popkultura. Od paru lat wiemy jednak, że niektórym z nich bliżej było do ptaków, a ostatnio udało się nawet znaleźć cały - włącznie z tkankami miękkimi, kośćmi i piórami - ogon dinozaura, zatopiony w bursztynie.

Liczący sobie 99 milionów lar bursztyn jest pierwszym takim znaleziskiem - wcześniej nie udało się trafić na zachowane tkanki dinozaura z dobrze zachowanymi piórami. Skany tomografem komputerowym wskazują na to, że w środku znaleźć można osiem kręgów z ogona, który oryginalnie mógł składać się z ponad 25 kręgów i prawdopodobnie należał do młodego przedstawiciela celurozaurów, a więc grupy, do której należą dzisiejsze ptaki (ale także na przykład tyranozaury).

Sama budowa kręgów wskazuje także na to, że ogon należał do dinozaura, a nie antycznego ptaka, ale z kolei pióra mówią nam, że dinozaur ten nie był zdolny do lotu - opierzenie mogło mu służyć do dekoracji lub regulacji temperatury.

A paleontolodzy liczą, że na tym nie koniec, bowiem rynek bursztynów Mjanmy skrywać może dużo więcej skarbów, które znajdują się obecnie w rękach handlarzy czy jubilerów - wystarczy tylko do nich dotrzeć.

Źródło: , Zdj.: ilustracja/By Oregon State University [],

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas