Oto chiński Segway - Ninebot mini

Nie tak dawno firmę Segway kupił chiński startup Ninebot, który wspierany jest przez prężnie działające na rynku elektroniki użytkowej Xiaomi. I teraz zaprezentował on swój produkt - to Ninebot mini, który ma realną szansę na rynkowe powodzenie, tam gdzie Segway zawiódł, a to dzięki jednemu elementowi - cenie.

Nie tak dawno firmę Segway kupił chiński startup Ninebot, który wspierany jest przez prężnie działające na rynku elektroniki użytkowej Xiaomi. I teraz zaprezentował on swój produkt - to Ninebot mini, który ma realną szansę na rynkowe powodzenie, tam gdzie Segway zawiódł, a to dzięki jednemu elementowi - cenie.

Ninebot mini jest nie jest niczym innowacyjnym czy nowym - to po prostu dobrze znany Segway, balansujący na dwóch kółkach pojazd, który można się w wygodny i dość szybki sposób poruszać w miejskiej przestrzeni.

Rewolucją jest cena - bo Ninebot mini kosztować ma 315 dolarów, a więc mniej niż jedną dwudziestą ceny oryginalnego Segwaya.

Pojazd oferuje przy tym prędkość maksymalną 16 km/h, może podjeżdżać pod wzniesienia o nachyleniu 15 stopni i jest w stanie przejechać 22 kilometry na jednym naładowaniu. Przy tym jest on bardziej kompaktowy od swego poprzednika - waży on niecałe 13 kilogramów i bez problemu można go upchnąć w bagażniku samochodu.

Nowy pojazd, odmiennie niż Segway, reklamowany jest też raczej jako gadżet dla młodych ludzi, wiadomo też, że ma on być sprzedawany również w Europie. I faktycznie - ponad 20 tysięcy złotych za takie coś to było zdecydowanie zbyt wiele, natomiast nieco ponad tysiąc będzie w stanie wyłożyć dużo więcej osób. Czy oznacza to, że już niedługo Segwaye (pod postacią Ninebotów mini) zaleją nasze chodniki i ulice?

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas