Pancerne paluchy

Wielu biegaczy, szczególnie podczas dłuższych wybiegów lub zawodów na dystansach powyżej 20km miewa problem z powstającymi pod paznokciami krwiakami. Sprawdź jak można sobie z tym poradzić?

Wielu biegaczy, szczególnie podczas dłuższych wybiegów lub zawodów na dystansach powyżej 20km miewa problem z powstającymi pod paznokciami krwiakami. Sprawdź jak można sobie z tym poradzić?

Wielu biegaczy, szczególnie podczas dłuższych wybiegów lub zawodów na dystansach powyżej 20km miewa problem z powstającymi pod paznokciami krwiakami. Sprawdź jak można sobie z tym poradzić?

Powyższy problem często prowadzi do odpadania paznokci co, pomijając dyskomfort i mało estetyczny wygląd, uniemożliwia treningi. Najczęściej powodem tego typu dolegliwości są źle dobrane buty, niemniej czasami nawet najlepiej dopasowany model potrafi doprowadzić nasze palce do opłakanego stanu.

Amerykańska firma Pro-Tec Athletics postanowiła rozwiązać ten problem dostarczając specjalne silikonowe osłonki na palce. Toe Caps przypominają nieco większy naparstek, który jest wykonany z bardzo rozciągliwego materiału, świetnie dopasowującego się do palca. Istnieje tylko jeden, uniwersalny rozmiar osłonki, co nie jest jednak problemem ze względu na duże możliwości adaptacyjne materiału.

Reklama

Nakładanie osłonek nie sprawia najmniejszych problemów. O ile na początku ciężko się przyzwyczaić do posiadania dodatkowego elementu na stopie, to po kilku kilometrach już się o nim zapomina. Jeżeli tylko potrafimy nie myśleć o tym, że mamy osłonkę na stopie to ona sama na pewno nam o tym nie przypomni. Chyba, że spadnie z palca! Jeden raz na 5 dłuższych treningów, to silikonowe cudeńko ześlizgnęło mi się z jednego palucha i to już po 5 kilometrze. Przemieściło się gdzieś w pomiędzy pozostałe palce i tam już zostało. Poza lekkim dyskomfortem, nie powodowało to jednak żadnych obtarć czy urazów. Niemniej takie sytuacje nie powinny mieć wcale miejsca. Przypuszczam bowiem, że osoby z mniejszą stopą (mój to 45) mogą mieć ten problem znacznie częściej.

Po żadnym z treningów, na których stosowałem Protector Toe Caps na moich paluchach nie pojawiły się obtarcia, krwiaki czy podobne dolegliwości. Sęk w tym, że generalnie nie miewam takich problemów, a więc ich skuteczność może być jedynie domniemana. Jeżeli jednak, ktoś boryka się często z takimi problemami może śmiało spróbować. W opakowaniu dostajemy 4 sztuki, z czego jedna wystarcza przynajmniej na 120-150 kilometrów. Po takiej odległości na jednej z osłonek zaczęły pojawiać się pęknięcia, choć szybkość ich zużywania się, jest zapewne sprawą bardzo indywidualną.

Produkt ten jest obecnie niedostępny w Polsce choć oczywiście można poszperać na portalach takich jak Amazon czy eBay i dokonać zakupu tą drogą. Jeżeli więc macie nierozwiązywalny problem z paluchami to być może będzie to idealne rozwiązanie na wasze bolączki.

Więcej o producencie można znaleźć na stronie: http://www.injurybegone.com/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy