Pierwsze ofiary wypadku autonomicznego samochodu Google

Jeden z poruszających się po ulicach Kalifornii nie wymagających kierowcy pojazdów Google miał ostatnio wypadek. Nie było to pierwsze takie zdarzenie z udziałem autonomicznych samochodów giganta z Mountain View, ale po raz pierwszy ucierpieli ludzie.

Jeden z poruszających się po ulicach Kalifornii nie wymagających kierowcy pojazdów Google miał ostatnio wypadek. Nie było to pierwsze takie zdarzenie z udziałem autonomicznych samochodów giganta z Mountain View, ale po raz pierwszy ucierpieli ludzie.

Jeden z poruszających się po ulicach Kalifornii nie wymagających kierowcy pojazdów Google miał ostatnio wypadek. Nie było to pierwsze takie zdarzenie z udziałem autonomicznych samochodów giganta z Mountain View, ale po raz pierwszy ucierpieli ludzie.

SUV-em produkcji Lexusa, w którym Google zamontowało swój sprzęt, jechało trzech pracowników tej firmy, a auto samodzielnie przedzierało się przez korek gdy w jego tył wjechał inny, kierowany przez człowieka pojazd. Niżej możecie zobaczyć przebieg stłuczki zarejestrowany przez sprzęt używany przez Google.

Reklama

Trójka pracowników Google doznała lekkich obrażeń szyi, podobnie jak kierowca innego samochodu, będący sprawcą wypadku. Wszyscy zostali już wypisani ze szpitali.

Był to 14 wypadek z udziałem autonomicznego pojazdu giganta na polu wyszukiwania, a auta te przejechały już 3 miliony kilometrów. W każdym przypadku winnym był inny uczestnik ruchu, w 11 po prostu kierowcy innych pojazdów się zagapili i wjechali samochodom Google w tył.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy