Pierwsze szczegóły Niebiańskiego Pałacu

Ponad rok temu Chiny zapowiedziały swoje plany umieszczenia do 2020 roku stacji kosmicznej na orbicie okołoziemskiej. Teraz, podczas wystawy Airshow China zaprezentowane zostało więcej szczegółów projektu Tiangong-1, co po polsku oznacza Niebiański Pałac.

Ponad rok temu Chiny zapowiedziały swoje plany umieszczenia do 2020 roku stacji kosmicznej na orbicie okołoziemskiej. Teraz, podczas wystawy Airshow China zaprezentowane zostało więcej szczegółów projektu Tiangong-1, co po polsku oznacza Niebiański Pałac.

Ponad rok temu Chiny zapowiedziały swoje plany umieszczenia do 2020 roku stacji kosmicznej na orbicie okołoziemskiej. Teraz, podczas wystawy Airshow China zaprezentowane zostało więcej szczegółów projektu Tiangong-1, co po polsku oznacza Niebiański Pałac.

Minęła prawie dekada od czasu, gdy Chiny wysłały pierwszego swojego astronautę w kosmos i 3 lata od czasu, gdy pierwszy chiński astronauta wykonał spacer kosmiczny. Jednak na tym plany Pekinu się nie kończą - do 2020 roku chcą oni bowiem umieścić na orbicie okołoziemskiej swój odpowiednik Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Reklama

Podczas trwającej obecnie wystawy Airshow China zaprezentowane zostały pewne szczegóły stacji Tiangong-1.

Będzie ona relatywnie niewielka - przy masie zaledwie 60 ton (ISS waży ponad 400 tysięcy kilogramów) będzie ona posiadała 3 moduły - bazowy oraz dwa naukowe, w których chińscy naukowcy będą mogli prowadzić eksperymenty. Przedstawiciele Chińskiej Agencji Kosmicznej zapowiedzieli, że stacja będzie miała służyć badaczom przez ponad dekadę.

Wymiary modułu centralnego stacji mają wynosić - 18 metrów długości, średnica maksymalna 4.2 metra, i waga od 20 do 22 ton. Moduły laboratoryjne mają być krótsze - 14.4 metrów długości, przy takiej samej średnicy i wadze jak centralny moduł.

Nazwa stacji - Tiangong - jest tylko tymczasowa. Później ma zostać zorganizowany konkurs, w którym wszyscy obywatele będą mogli zgłaszać swoje pomysły i propozycje co do nowego imienia stacji - pomysł godny pochwalenia i trochę dziwny, biorąc pod uwagę że wszystko ma miejsce w kraju komunistycznym.

Umieszczanie stacji w kosmosie ma się odbywać w kilku fazach. Najpierw - jeszcze w tym roku moduł centralny Tiangong-1 ma trafić na orbitę, gdzie posłuży do testów technik dokowania statków i innych modułów. W 2013 roku w kosmos trafi Tiangong-2, na którym astronauci będą mogli przebywać maksymalnie do 20 dni. Dwa lata później zostanie wystrzelony Tiangong-3, który zaoferuje warunki do życia już przez dwukrotnie dłuższy okres czasu. Finalna stacja ma trafić na orbitę okołoziemską w roku 2020.

Do 2025 Chińczycy planują również przeprowadzić lądowanie misji załogowej na Księżycu.

Nam pozostaje się tylko cieszyć, że po tym jak Stany Zjednoczone obcinają fundusze NASA, są chętni aby przejąć pałeczkę.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy