Pierwsze zdjęcia połączenia promu z ISS

Mimo, że wahadłowce często odwiedzały w przeszłości Międzynarodową Stację Kosmiczną to nigdy nie było okazji, aby wykonać zdjęcie z procesu dokowania. Z bardzo prostego względu - nie miał kto tego zdjęcia zrobić bo wszyscy siedzieli albo w promie, albo na samej stacji. Aż do teraz.

Mimo, że wahadłowce często odwiedzały w przeszłości Międzynarodową Stację Kosmiczną to nigdy nie było okazji, aby wykonać zdjęcie z procesu dokowania. Z bardzo prostego względu - nie miał kto tego zdjęcia zrobić bo wszyscy siedzieli albo w promie, albo na samej stacji. Aż do teraz.

Mimo, że wahadłowce często odwiedzały w przeszłości Międzynarodową Stację Kosmiczną to nigdy nie było okazji, aby wykonać zdjęcie z procesu dokowania. Z bardzo prostego względu - nie miał kto tego zdjęcia zrobić bo wszyscy siedzieli albo w promie, albo na samej stacji. Aż do teraz.

Zdjęcia zostały wykonane przez włoskiego astronautę Paolo Nespoliego, który wraz z dwójką kolegów znajdował się właśnie w kapsule Sojuz TMA-20 w odległości około 600 metrów od stacji i rozpoczynał swój powrót na Ziemię. Zdjęcia te wykonał na prośbę NASA, które chciało uwiecznić po raz pierwszy prom kosmiczny (ten zaszczyt spotkał Endeavour) dokujący przy ISS zanim zakończy się misja wahadłowców.

Reklama

Statek Sojuz TMA-20, na którego pokładzie znajdowali się Dmitrij Kondratiew (dowódca ekspedycji 27), Cady Coleman i Paolo Nespoli wylądowała bezpiecznie sprowadzając astronautów po 157 dniach spędzonych na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tak wyglądało odłączenie tego statku od ISS:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama