Pierwszy test nowego DeLoreana DMC12

Nie tak dawno temu pisaliśmy o pomyśle wskrzeszenia kultowego DeLoreana DMC12. Tym, którzy nie wierzyli w powodzenie to pomysłu przedstawiamy namacalny dowód w postaci pierwszego testu prototypowego egzemplarza.

Nie tak dawno temu pisaliśmy o pomyśle wskrzeszenia kultowego DeLoreana DMC12. Tym, którzy nie wierzyli w powodzenie to pomysłu przedstawiamy namacalny dowód w postaci pierwszego testu prototypowego egzemplarza.

Nie tak dawno temu pisaliśmy o pomyśle . Tym, którzy nie wierzyli w powodzenie to pomysłu przedstawiamy namacalny dowód w postaci pierwszego testu prototypowego egzemplarza.

Jako pierwsi za sterami elektrycznego DeLoreana zasiedli dziennikarze serwisu Translogic. Nowa wersja poza źródłem napędu, kilkoma przyciskami i stacją dokującą do iPhone'a nie różni się niczym od oryginalnego DeLoreana DMC12 produkowanego w latach 80-tych.

Kultowe auto będzie napędzane elektrycznym silnikiem generującym około 260 KM, a jego zasięg ma wynosić 160 km czyli tyle ile Nissanie Leaf. Jednak CEO DeLorean Motor Company Stephen Wynne podkreśla, że układ zastosowany w sportowym aucie ma dużo większą wydajność niż japońskie auto, nie wspominając o osiągach. Cena produkcyjnej wersji DMC12 na prąd będzie wynosić 90 000 - 100 000 dolarów.

Reklama

Tytuł filmu "Powrót do przyszłości", za sprawą którego DeLorean stał się ikoną motoryzacji pasuje w tym przypadku idealnie do nowego/starego DMC12. Czy waszym zdaniem odniesie on większy sukces niż pierwotna wersja produkowana w Irlandii Północnej?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy