Piktogram na cześć piłkarza

Kiedy ileś lat temu na polach uprawnych pojawiły się pierwsze piktogramy, ludzie lubili wierzyć, iż jest to dzieło sił nie z tej planety. Dziś kiedy wiadomo jak łatwo takie zjawisko własnoręcznie zrobić, społeczeństwo zaroiło się od wszelkiego rodzaju artystów, którzy wykorzystując tę technikę robili nowe piktogramy na cześć jakichś okoliczności. Na przykład z okazji końca kariery jakiegoś piłkarza...

Kiedy ileś lat temu na polach uprawnych pojawiły się pierwsze piktogramy, ludzie lubili wierzyć, iż jest to dzieło sił nie z tej planety. Dziś kiedy wiadomo jak łatwo takie zjawisko własnoręcznie zrobić, społeczeństwo zaroiło się od wszelkiego rodzaju artystów, którzy wykorzystując tę technikę robili nowe piktogramy na cześć jakichś okoliczności. Na przykład z okazji końca kariery jakiegoś piłkarza...

Kasey Keller to były reprezentant Stanów Zjednoczonych, który przez wiele lat bronił dostępu do bramki USA. Golkiper szybko stał się też popularny w Europie, gdzie grał w takich ligach jak choćby niemiecka, angielska, czy nawet hiszpańska. Dwukrotny uczestnik Mistrzostw Świata (w 2002 i 2006) zdecydował się jednak, że wraz z końcem obecnego sezonu MLS (obecnie gra w Seattle Sounders) ostatecznie zdejmie swoje rękawice i uda się na zasłużoną emeryturę.

I to właśnie specjalnie z tej okazji mieszkańcy Olympii, gdzie piłkarz się urodził, przygotowali dla niego gigantyczny piktogram, który stworzyli na polu kukurydzy. Stany Zjednoczone z pewnością miały wielu świetnych bramkarzy, ale na pewno żaden z nich nie może się pochwalić takim podziękowaniem od fanów.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas