Pistolet z drukarki 3D skonfiskowany przez Departament Stanu
Pistolet Liberator - pierwsza broń, którą można wykonać całkowicie w drukarce 3D - długo nie gościł w sieci, jednak jego plany zdążyło pobrać ponad 100 tysięcy internautów. Do gry wkroczył jednak Departament Stanu USA, który uważa, że cała sytuacja jest pogwałceniem przepisów dotyczących międzynarodowego handlu bronią.
- długo nie gościł w sieci, jednak jego plany zdążyło pobrać ponad 100 tysięcy internautów. Do gry wkroczył jednak Departament Stanu USA, który uważa, że cała sytuacja jest pogwałceniem przepisów dotyczących międzynarodowego handlu bronią.
Według przepisów International Traffic in Arms Regulations, Defense Distributed - organizacja stojąca za całym przedsięwzięciem - umieszczając w sieci pliki CAD z planami pistoletu dokonuje eksportu broni w świetle prawa, dlatego Departament Stanu zażądał od DD natychmiastowego usunięcia plików z sieci.
Cody Wilson - szef Defense Distributed - zaznaczył, że zachowuje optymizm, bo zaistniała sytuacji zmusi opinię publiczną do szerszej debaty na temat broni, którą każdy może wydrukować w domowym zaciszu.
A my możemy być pewni, że Liberator w sieci pozostanie już na zawsze - tylko nieco trudniej będzie go znaleźć. Już teraz można go bez problemu pobrać ze słynnej Zatoki Piratów (i nie tylko) - a pamiętać należy, że nigdy jeszcze w historii tego trackera nie udało się żadnym służbom usunąć pojedynczego pliku torrent.
Choć z drugiej strony - jak wiadomo, broń z niewiadomego źródła może niekoniecznie być bezpieczna dla użytkownika, a zainteresowane rządowe agencje mogą po prostu spróbować rozpowszechniać wadliwe plany - pistolet z nich wykonany będzie wybuchał w rękach.
Źródła: ,
