Planck kończy obserwację Wszechświata

Od ponad czterech lat należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej satelita Planck znajdował się w punkcie libracyjnym (Lagrange'a) L2 układu Ziemia-Słońce, z którego rejestrował on dokładnie pozostałe po Wielkim Wybuchu mikrofalowe promieniowanie tła (inaczej promieniowanie reliktowe) przynosząc nam ogrom informacji o tym jak to wszystko się zaczęło. A parę dni temu otrzymał on ostatnie polecenie z Ziemi.

Od ponad czterech lat należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej satelita Planck znajdował się w punkcie libracyjnym (Lagrange'a) L2 układu Ziemia-Słońce, z którego rejestrował on dokładnie pozostałe po Wielkim Wybuchu mikrofalowe promieniowanie tła (inaczej promieniowanie reliktowe) przynosząc nam ogrom informacji o tym jak to wszystko się zaczęło. A parę dni temu otrzymał on ostatnie polecenie z Ziemi.

Od ponad czterech lat należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej satelita Planck znajdował się w punkcie libracyjnym (Lagrange'a) L2 układu Ziemia-Słońce, z którego rejestrował on dokładnie pozostałe po Wielkim Wybuchu mikrofalowe promieniowanie tła (inaczej promieniowanie reliktowe) przynosząc nam ogrom informacji o tym jak to wszystko się zaczęło. A parę dni temu otrzymał on ostatnie polecenie z Ziemi.

Satelita ten badał anizotropię mikrofalowego promieniowania tła z niespotykaną do tej pory rozdzielczością dostarczając nam obraz Wszechświata jakiego jeszcze nie znaliśmy. A zakończenie misji nie oznacza wcale, że nie przyniesie on nam jeszcze nowych, ciekawych odkryć gdyż zdołał on zebrać tyle danych, iż astronomowie jeszcze przez długie lata będą mieli z czym pracować.

Reklama

Początek końca misji miał miejsce już w sierpniu gdy satelita został wypchnięty ze stabilnego punktu libracyjnego L2 w stronę orbity parkingowej wokół Słońca. W ostatnich dniach Planck otrzymał szereg zadań tak aby wypalił resztkę paliwa, aż w końcu teraz Jan Tauber z ESA wysłał mu komendę wyłączenia nadajnika.

Żegnamy tym samym bardzo udanego satelitę, a wykonaną z jego pomocą najdokładniejszą mapę Wszechświata zobaczyć możecie niżej.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy