Płaska wieża
Odwieczną bolączką architektów jest ograniczona ilość miejsca do wykorzystania na budynki w centrach miast - tak aby miały one zapewnione dostateczną ilość światła w ściśle zabudowanej przestrzeni. Odpowiedzią na ten problem może być płaska wieża, która zajęła drugie miejsce w konkursie organizowanym przez magazyn Evolo.
Odwieczną bolączką architektów jest ograniczona ilość miejsca do wykorzystania na budynki w centrach miast - tak aby miały one zapewnione dostateczną ilość światła w ściśle zabudowanej przestrzeni. Odpowiedzią na ten problem może być płaska wieża, która zajęła drugie miejsce w konkursie organizowanym przez magazyn Evolo.
Konstrukcja ta jest o tyle ciekawa, że pozwalałaby na zabudowanie istniejącej przestrzeni - dzięki dużym świetlikom oraz ciekawej konstrukcji całości. Całość przypomina kształtem wielką komórkę.
Miałaby ona być odwróceniem obecnego trendu, według którego największe miasta świata przebijają się wzajemnie pod względem wysokości drapaczy chmur. Konstrukcja jest bowiem średniej wysokości - maksymalnie do 120 metrów - lecz pokrywa sobą dużą powierzchnię.
Dzięki dużej przepuszczalności światła przez taki budynek, wszelkie tereny rekreacyjne - takie jak parki czy boiska mogłyby swobodnie znajdować się poniżej konstrukcji. Dodatkowo na płaskiej wieży miałyby być zainstalowane ogniwa słoneczne - dzięki czemu miałaby ona być samowystarczalna energetycznie.
Takie rozwiązanie miast przyszłości całkiem nam się podoba.
Projekt jest autorstwa trójki francuzów - Yoanna Mescam, Paula-Erica Schirr-Bonnans i Xaviera Schirr-Bonnans.