Egipt zmienia oblicze najświętszego miejsca świata. Wznoszą luksusowy kompleks
Egipt realizuje projekt budowy luksusowego centrum wypoczynkowego na obszarze Góry Synaj, miejsca uznawanego za jedno z najświętszych na świecie. Działania obejmują nie tylko rozwój infrastruktury turystycznej, ale także przesiedlenia lokalnych społeczności, burzenie ich domostw i zmianę krajobrazu z listy UNESCO.

Zmieniają obszar jednego z najświętszych miejsc na świecie
Na świecie istnieją miejsca, które zyskały wyjątkowe, symboliczne znaczenie - jedne zapisały się w historii ludzkości jako świadkowie przełomowych wydarzeń, inne słyną z niezwykłych właściwości naturalnych, a jeszcze kolejne są nierozerwalnie związane z duchowością i religią.
Każda próba przekształcenia tego typu punktów czy wykorzystania ich w nowych celach wywołuje ogromne emocje - od zachwytu po kategoryczny sprzeciw. Jednym z najgłośniejszych przykładów jest Egipt, który planuje nadać nowe oblicze Górze Synaj, uznawanej za jedno z najświętszych miejsc na świecie, niezwykle istotne dla chrześcijaństwa, islamu i judaizmu.
Święte miejsce jako wielka, luksusowa atrakcja turystyczna
Egipt od 2021 roku realizuje tzw. Wielki Projekt Przemian w okolicach Góry Synaj (Jabal Musa, Góra Mojżesza), miejsca uznawanego za święte przez trzy religie. Wysoka na 2285 m n.p.m góra w południowej części Półwyspu Synaj utożsamiana jest z miejscem, w którym Mojżesz miał otrzymać od Boga kamienne tablice, na których umieścił Dziesięć Przykazań.
Plan adaptacji tego terenu obejmuje budowę luksusowych hoteli, willi, bazarów, centrum dla odwiedzających, rozbudowę lotniska oraz kolejkę linową na Górę Mojżesza. Pomysł promowany jako "dar Egiptu dla świata i wszystkich religii" nie każdego przekonuje. Stopniowa realizacja projektu ogromnego, luksusowego centrum rozrywki w miejscu uznawanym za święte wzbudza kontrowersje. Projekt wpływa bowiem negatywnie nie tylko na postrzeganie symbolu wiary, ale i na sytuację miejscowej ludności.

Góra Synaj i góra forsy. Wysiedlenia, ekshumacje, przebudowa
Jak podaje BBC, w ramach realizacji projektu dokonano kilku dramatycznych zmian - beduini Jebeleya zostali wysiedleni. Ich domy i obozowiska zburzono, a mieszkańców pozostawiono bez odszkodowania. Źródło podaje, że zmuszono ich nawet do ekshumacji ciał z grobów na miejscowym cmentarzu, by zrobić miejsce pod parking.
U stóp góry znajduje się też zabytkowy chrześcijański klasztor Świętej Katarzyny. W związku z planowanymi przebudowany ten najstarszy nieprzerwanie funkcjonujący klasztor chrześcijański, wpisany na listę UNESCO, znalazł się w centrum sporu. Grecja, związana historycznie z klasztorem, uznała działania Egiptu za zagrożenie dla dziedzictwa. Organizacje apelują o wpisanie obszaru św. Katarzyny na listę zagrożonych miejsc światowego dziedzictwa. Po dyplomatycznych rozmowach Egipt i Grecja zadeklarowały ostatecznie ochronę klasztoru.
Obszar z listu UNESCO przekształcany w luksusowy kompleks wypoczynkowy
W 2002 obszar Góry Synaj został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nie przeszkodziło to jednak władzom Egiptu, by zdecydować o tym, by zmienić ten wyjątkowy krajobraz. Już w 2023 r. UNESCO wzywało Egipt do zaprzestania prac i przygotowania odpowiedniego planu ochrony. W lipcu br. organizacja World Heritage Watch wysłała otwarty list do UNESCO dotyczący wspomnianego klasztoru św. Katarzyny, a przewodniczący organizacji wskazał, że "Egipt nadal dostarcza UNESCO mylących, niespójnych lub niekompletnych informacji i nadszedł czas, aby UNESCO jasno dało do zrozumienia, że traci cierpliwość".
Projekt luksusowego ośrodka wypoczynkowego gigantycznych rozmiarów może bowiem zniszczyć unikalny krajobraz i obniżyć historyczną wartość miejsca, a także, jak już pokazały pierwsze działania - zaburzyć tradycyjny styl życia Beduinów. Historia turystyki na Synaju pokazuje marginalizację lokalnych społeczności. Apele nie przynoszą jednak skutków. Państwowy serwis "Egypt Today" opisuje inwestycję jako "szansę na wykorzystanie magii tego regionu i uczynienie z niego obowiązkowego celu podróży na skalę globalną, oddając hołd jego duchowemu, religijnemu, archeologicznemu i historycznemu znaczeniu jako nieba dla niebiańskich wierzeń" i zaznacza, że projekt to "arcydzieło warte wiele miliardów funtów", które "wpisuje się w wizję prezydenta Abd al-Fattaha as-Sisiego".